O ks. Sadowskim w paraf. Cygów
Widząc, jak potrzebna jest oświata, a naród jednej litery nie zna, postanowiłem ja sprowadzić nauczyciela, który początków może nauczyć. Dałem dom do tej nauki i dzieciska się garnęły; uczyły się razem z mojemi. Kiedy się o tem dowiedział ks. Sadowski, to zapowiedział, że na przyszłe święta w całej naszej wsi nie będzie za to święcił. Chrystus powiedział: Błogosławieni ci, którzy cierpią, więc i ja cierpię.
Masoni, żydzi i t. zw. postępowcy
Pogrzeb ś. p W. Nałkowskiego odbył się wczoraj. Pogrzeb był bezwyznaniowy, ponieważ zmarły był jawnym wrogiem Kościoła i zmarł bez ostatnich Sakramentów św. W pogrzebie...
Barbarzyński system
Przed tygodniem zasłabł nagle na jednej z ulic Warszawy zmarły przed kilku dniami Wacław Nałkowski. Do nieprzytomnego chorego zawezwano Pogotowie ratunkowe, które przewiozło go do...
Pogrzeb Wacława Nałkowskiego
W nastroju poważnym i żałobnym, w głębokiem okupieniu, wielotysiączny tłum, złożony przeważnie z przedstawicieli wszystkich sfer postępowych naszego miasta — podążył wczoraj za trumną zgasłego...