Wesprzyj dawny.pl na Patronite!
Jeśli zaglądasz tu często i interesujesz się przeszłością naszego regionu – wesprzyj serwis finansowo. Nawet niewielka, wpłacana regularnie przez Patronite kwota pomoże utrzymać i zabezpieczyć […]
Jeśli zaglądasz tu często i interesujesz się przeszłością naszego regionu – wesprzyj serwis finansowo. Nawet niewielka, wpłacana regularnie przez Patronite kwota pomoże utrzymać i zabezpieczyć […]
Zbliża się 55-ta rocznica powstania 51-szej Mazowieckiej Drużyny Harcerstwa Polskiego na terenie Wołomina. Warto przypomnieć jego początki, bowiem z pewnością niewielu wołominiaków ją pamięta. Rzecz […]
Staraniem “Marcovii” z Marek i “Zielonych” z Zielonki, odbył się w ubiegłą niedziele w Pustelniku, w celach propagandowych “dzień piłki”. Złożyły się na niego dwa […]
Małżeństwo i dzieci 15 kwietnia 1823 r. w kościele w Mińsku Mazowieckim odbył się ślub Prota Lelewela z Józefą Ślaską. Tak zapisał to pan młody: […]
Dnia 6 września 1944 roku wczesnym rankiem wkroczyły do naszego miasta oddziały Armii Radzieckiej, które w zwycięskim marszu posuwały się na zachód, po drodze wyzwalając […]
Załogę do strajku mobilizował Komitet Miejski KPP w Wołominie, poprzez swoje komórki w hucie. 12 maja 1937 r. podczas ogólnego zebrania całej załogi wyłoniony został Komitet Strajkowy, w skład którego weszło trzech członków KPP, a mianowicie: Mieczysław Lipert, Julian Libich i Stanisław Dębski. Jak wielki autorytet na terenie huty miała KPP może świadczyć fakt wybrania Mieczysława Liperta na przewodniczącego Komitetu Strajkowego. Jedynie ze względów taktycznych Lipert zmuszomy był z funkcji tej zrezygnować. 12 maja 1937 r. wybuchł strajk w hucie „Vitrum”, obejmując całą załogę w liczbie 370 osób. Wybuchł jeden z największych strajków okupacyjnych w Polsce w przemyśle szklarskim. Strajk trwał przeszło 7 tygodni i zakończył się 25 czerwca 1937 r. pełnym sukcesem bohaterskiej załogi huty „Vitrum”…
Szybki rozwój Drewnicy w przeciągu 35-letniego istnienia był wynikiem wytężonej pracy Towarzystwa, które potrafiło rozpocząć swą pracę prawie bez grosza, a potem stopniowo wyjednywać coraz to nowe źródła kapitału i umiało rzetelnością swych wysiłków i słusznością sprawy poruszyć opinję społeczną i spowodować daleko idącą ofiarność ludzi dobrej woli, szlachetnych i czułych na potrzeby ogółu, na cudze nieszczęście i niedolę.
Panoramy wnętrz pałacu w Chrzęsnem. Słowa kluczowe: miejscowości Chrzęsne
Film stworzony przez MJ_Drone Video – wycieczka szlakiem pomników upamiętniających Bitwę Warszawską. Słowa kluczowe: miejscowości Nadma | Ossów | Radzymin | Wołomin czas lata 1920
30 stycznia 2020 roku odbyło się w Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich spotkanie z prof. Andrzejem Mencwelem poświęcone działalności i myśli społecznej jednego z […]
W czerwcu 1944 roku zaczęły przychodzić do nas dziwne i niewiarygodne słuchy, jakoby wojska sowieckie podchodziły z początku pod Wyszków, potem pod Mińsk. I rzeczywiście – Niemcy zaczęli się cofać, z początku po trochu, a potem na dobre. Aż pięknego poranka, to było 30 lipca, wojska sowieckie zajęły nasze miasto. I tu dopiero widać, jaką Niemcy sieli propagandę, jak okłamywali nas na każdym kroku. Za armią sowiecką idzie polska armia, idą ci, co walczyli skrycie przez ubiegłe 5 lat.
W ustaleniu tożsamości tego polskiego partyzanta rozstrzelanego 29 sierpnia 1944 r. razem z trzema Włochami w Cerreto Trebbia, pomogły, oprócz dokumentów archiwalnych, zeznania jego włoskich towarzyszy broni. Na tablicy upamiętniającej poległych w Dywizji Garibaldi Pinati Cichero wzniesionej w Pertuso jest oznaczony jako „polski partyzant Cencio”. Teraz, dzięki relacji partyzantów Franco Rivara (“Bruno”) i Arturo Dellepiane ustalono, że pod pseudonimem “Cencio” krył się Mieczysław Sasin, mieszkający wcześniej w Wołominie przy ul. Szopena 3.
Dokoła stolicy grupowały się znane nam persjarnie w Kobyłce i w Lipkowie. Do nich dorzucić należy prawie że nie wzmiankowaną dotąd przez historyków polskiego przemysłu […]
Ks. Teofil Kozłowski, 1838 † 1911. NIk pow. radz., gub. warsz., zwrócił się w1882 r. do prob. i dziek. w Radzyminie księdza T.K., aby odprawił […]