Oblężenie domu i zabójstwo

Część uczestników bójki ukryła się w domu i zabarykadowała, podczas gdy inni dom obiegli, uzbroiwszy się w kamienie, łomy, siekiery i t. p. W kilka minut dom otoczony był przez kilkaset osób z Pustelnika. Marek i okolicy. Jeden z zabarykadowanych, mianowicie Józef Chojnowski, majster mularski, zamieszkały w Warszawie przy ul. Węgierskiej Nr. 9, dobył rewolweru i zaczął przez okno strzelać do tłumu. Od strzałów padł zabity mieszkaniec Pustelnika Franciszek Sachs, lat 38, otrzymawszy trzy kule.

Na mogile tych, którym nie było dokonać cudu, wzniesiono pomnik

Wczoraj właśnie odbyła się rzewna uroczystość odsłonięcia po­święcenia pomnika ossowskiego. Zgromadziła ona przeszło 3.000 osób, przeważ­nie przedstawicieli stolicy i mieszkańców okolicznych, przybyłych oddać hołd poległym. Był więc duży, kilkaset głów liczący oddział harcerzy war­szawskich, do którego przyłą­czyła się drużyna wołomiń­ska; były harcerki, był liczny zastęp naszych dzielnych wio­ślarzy i wioślarek ze sztanda­rami, liczny pluton „Sokołów”, dalej oddział Związku strzelec­kiego z Wołomina, grupa b. Hallerczyków, była też mło­dzież niektórych szkół warszawskich, obok której dzia­twa szkolna z Wołomina pod kierunkiem nauczycieli. Dzia­twa szkolna z Osowa, niosąc małe chorągiewki o barwach narodowych, przybyła wraz z procesją z parafii W Okuniewie, wiedzioną przez probosz­cza ks. Wasilewskiego; towa­rzyszył jej odział Okuniewskiej straży ogniowej z orkiestra. Armie reprezentował: batalion manewrowy piechoty z doświadczalnego Centrum wyszkolenia w Rembertowie, bateria 28 p. a. p. z manewro­wego dywizjonu w Rembertowie i orkiestra 36 p. p. wszystko pod dowództwem ppułk. Patera.