Nauczyciele naszego regionu w latach 1944-1948

Gdy wegetujący nauczyciele zwrócili się do rodziców z apelem o dobrowolne opodatkowanie się w naturze (chleb, mleko, jarzyny) na rzecz szkoły, spotkali sie z zupełną obojętnością z ich strony. Wielu nauczycieli musiało więc dorabiać pracą w rzemiośle (krawiectwo), handlu, darciu pierza, pędzeniu samogonu, nawet wróżeniu z kart (jak to czyniła pewna nauczycielka w powiecie). Wielu nauczycieli nie mogło regularnie przychodzić na lekcje z powodu braku obuwia, inni mdleli w szkole z głodu i niedożywienia.

Bitwa pod Radzyminem w 1809 roku w relacji gen. Romana Sołtyka

Armia Księstwa Warszawskiego skoncentrowana w Modlinie i Serocku rozpoczęła 25 kwietnia ofensywę przeciw Austriakom oblegającym Pragę i zajmujących Radzymin, Karczew i Okuniew. Z Modlina i Serocka wyruszyły wtedy trzy kolumny wojska: pierwsza pod wodzą gen. Michała Sokolnickiego poszła na Jabłonnę i Grochów, druga pod gen. Ignacym Kamińskim – na Zegrze, Nieporęt, Wołomin i Okuniew, trzecia – pod płk. Janem Sierawskim – wyszła z Serocka na Radzymin. Składała się ona z 1 batalionu 6 pułku piechoty i 3 pułku ułanów. W Radzyminie stały dwa bataliony strzelców wołoskich (a więc Rumunów) i dwa szwadrony huzarów austriackich.

Z dziejów Radzymina w XVIII-XIX wieku

Podczas Powstania Listopadowego Radzymin był obiektem walki między Polakami a Rosjanami. Latem 1831 r. oddział Kozaków przeprawił się przez Bug i wpadł do Radzymina, plądrując domy i sklepy. Na wieść o tym dowódca pospolitego ruszenia powiatu stanisławowskiego, mjr. Leon Drewnicki (dziedzic majątku w dzisiejszej Drewnicy w Ząbkach) na czele 300 żołnierzy ruszył na nieprzyjaciela i przepędził go z miasteczka.

Nauczyciele regionu wołomińskiego w latach okupacji

Już na początku okupacji niemieckiej i sowieckiej, w październiku 1939 r. ZNP przekształcił się w Tajną Organizację Nauczycielską. Jej głównym zadaniem było rozwijanie tajnego nauczania w zakresie wszystkich typów szkół, począwszy od szkoły podstawowej, a kończąc na wyższych uczelniach.  TON rozwijał w naszym regionie tajne nauczanie historii, geografii i literatury polskiej w szkołach podstawowych, a także organizował konspiracyjne szkolnictwo średnie.

Mój przyjaciel Mendel Kosower

Mendel, a po polsku Michał Kosower był rzeczywiście moim bliskim kolegą z Radzymina. Żyd, inteligentny Żyd. Przed wojną pracował u adwokata Pakszwera, też Żyda, wybitnego prawnika i nieprzeciętnego człowieka. Mendel był dla Pakszwera „naganiaczem”; przyprowadzał mu klientów, przygotowywał mu materiały procesowe, stąd nasze drogi musiały się krzyżować.