Z albumu komendanta
Kilka zdjęć z albumu rodzinnego Henryka Skibińskiego – komendanta wołomińskiej policji w latach trzydziestych. Łukasz RygałoAutora wspiera Wołomin Światłowód
Kilka zdjęć z albumu rodzinnego Henryka Skibińskiego – komendanta wołomińskiej policji w latach trzydziestych. Łukasz RygałoAutora wspiera Wołomin Światłowód
Prokuratura Wojewódzka w Warszawie zakończyła śledztwo w sprawie czterech byłych funkcjonariuszy policji granatowej, którzy w okresie okupacji hitlerowskiej znęcali się nad ludnością polską i żydowską. […]
Feliodor Parzęcki, granatowy policjant prześladował do 1939 r. na terenie pow. radzymińskiego działaczy demokratycznych i brał udział w tłumieniu strajków chłopskich na terenie pow. warszawskiego. […]
Nakazali w nocy warty, bo bohaterski burmistrz Cichecki i dzielna policja zwiała gdzie pieprz rośnie. Wzięłam więc kij, gwizdek Hani, latarkę i chodziłam po ogrodzie […]
Z poczekalni morderca korzystając z huku przejeżdżającego pociągu towarowego, otworzył wytrychem nieskomplikowany zatrzask i wszedłszy do pokoju, zastrzelił śpiącego kasjera. Kula, od której padł śo. Babulewicz, została znaleziona w słomie siennika, na którym spał zamordowany. Pochodzi ona z rewolweru kaliber ,,Browing 7,35″ pospolicie zwanej ,,siódemką”. Strzał oddany był z bardzo bliska, o czym świadczy niespalony proch na twarzy zamordowanego.
Sprawa włamania do starostwa w Radzyminie Przed Sądem Grodzkim w Warszawie toczyła się sensacyjna rozprawa przeciwko sprawcom włamania do starostwa powiatowego w Radzyminie, Janowi Maniakowi, […]
Całą bandę włamywaczy aresztowano W swoim czasie banda nieujawnionych na razie sprawców dokonała włamania do lokalu starostwa w Radzyminie. Łupem złodziei padło kilkanaście rewolwerów, blankiety […]
Podrzucone kosztowności zwrócono proboszczowi Dozorczyni domu Nr. 4 przy ul. Ząbkowskiej w Warszawie, Władysława Wernikowa, schodząc do piwnicy znalazła w korytarzu jakieś zawiniątko, w którym […]
W ub. sobotę Zych wraz z wujem swym przyszedł do składu wędlin Cebuli, we wsi Tule. W sklepie byli wówczas czterej bracia Ponichterowie. Jeden z nich, Józef, który swego czasu miał zajście z Zychem, porwał z lady sklepowej nóż rzeźniczy i ugodził nim w klatkę piersiową Zycha. Ranny, z tkwiącym nożem wybiegł ze sklepu, przebiegł 20 kroków i upadł na drodze. Wszyscy Ponichterowie uciekli do domu.
Z Warszawy donosi (Łot): Na wiadomość o krwawych rozruchach w Jadowie pod Radzyminem wyjechał na miejsce specjalny Wysłannik „I. K. C.“, który zebrał szczegółowe informacje […]
Wczoraj w Wołominie pod Warszawą rozlepiono plakaty, wzywające do bicia żydów, a to, jak głosi plakat „za przykładem Berlina”. Plakaty zdarła policja i wdrożyli dochodzenie: […]
W Wołominie aresztowano tow.tow. Walentynowicza, Tobolskiego i Piątkowskiego. Tow. Piątkowski został aresztowany w chwili, kiedy przyjechał do Wołomina, zwolniony z więzienia za kaucją. Aresztowanych towarzyszy […]
W schludnym jednopiętrowym dworku mieści się komenda i posterunek miejski policji państw. w Radzyminie. Wewnątrz zaś, to już niezwykła schludność, a elegancja schludności: nie dostrzeżesz […]
Wołominie od kilku dni strajkuje 84 piekarzy żydowskich, domagając się podwyższenia płacy. Wczoraj kilku strajkujących przystąpiło do pracy, co nie podobało się innym i ci […]