Trudne lata dzieciństwa (II)
Latem, podczas wakacji, nawet mowy nie było o tym, abyśmy mogli dokądkolwiek wyjechać. Skończyły się nawet wyjazdy do Klembowa. Ale nie narzekaliśmy, w takiej sytuacji...
Trudne lata dzieciństwa (I)
Po śmierci ojca mama wpadła w skrajną rozpacz. Nie jadła, nie piła, nie spała. Julcia, która nie opuściła mamy w tych trudnych dniach, dosłownie zmuszała...
Kartka z historii
Kiedy przeglądam dokumenty i zapiski dotyczące dawnego Wołomina, urzeka mnie w nich język, prostota myśli, rzetelność informacji, a nawet kaligraficzne pismo... Jedna z wielu kart historii...
Odezwa Towarzystwa w sprawie budowy szkoły
Towarzystwo Przyjaciół Osiedli Wołominka, Sławka i Okolic w Wołominie, ul. Trakt Warszawski 9. OBYWATELKI I OBYWATELE WOŁOMINKA I OKOLIC! Po długim letargu dzielnicy Wołominek nastała...
Mój kolega Szlome
Syn piekarza Asza wybiegł z piekarni i ugodził nożem niszczyciela plakatów. A działo się to nie przed ostatnimi wyborami samorządowymi w Wołominie, tylko przed wyborami...
Kronika szkoły nr 2 (żeńskiej) w Wołominie – rok 1936
Sądzę, że rok 1936 będzie miał prawo zapisać się na łamach historii tak ogólnoświatowej, jak i poszczególnych narodów. Dzieją się rzeczy, które znamionują nową erę...
Zatarg nauczycieli-związkowców z ludnością Radzymina
Organizacje katolickie i rodzice katoliccy Radzymina wystosowali do kuratorjum okręgu szkolnego w Warszawie memorjał, w którym proszą o zbadanie sprawy zatargu między ludnością katolicką tego...
Wiera Gran, ulubiona pieśniarka stolicy
Główną atrakcją każdego programu sympatycznego cafe-dancingu „Paradis" jest od trzech blisko lat utalentowana pieśniarka, Wiera Gran. Trudno powiedzieć o Wierze, że jest kabaretową śpiewaczką. Raczej...
Samobójstwo byłego profesora uniwersytetu
Od kilku lat zamieszkiwał w Wołominie, pod Warszawą (marsz. Piłsudskiego 22) z żoną i 3-ma córkami, b. profesor uniwersytetu dr Edmund Erdman, lat 59, z...
Poświęcenie nagrobka ś. p. Stanisława Szpotańskiego
Wczoraj, jako w dzień, w którym czci się pamięć zmarłych, dokonano na cmentarzu w Kobyłce pod Warszawą poświęcenia nagrobka przedwcześnie przed półrokiem zgasłego pisarza, ś....
Gdzie kucharek sześć tam niema… czem jeździć…
Zielonka musi się modlić w szczupłej kapliczce Schroniska dla Nauczycielek, bo na własny kościół jakoś zdobyć się nie może. Wprawdzie jest już plac, ale zbiórka na budowę kościoła idzie opieszale. Cmentarza brak, zmarłych wozi się furmankami 4 kilometry do Kobyłki. Wadliwy jest też podział administracyjny osady: należy ona do dwu powiatów, dwu gmin i ma “nad sobą” trzech sołtysów! A potem się dziwić, że nie wie lewica, co czyni prawica. Że idzie się do jednego sołtysa po adres kogoś z mieszkańców, a on odsyła do kolegi, bo to nie jego “strefa”.
Echa wielkich uroczystości narodowych
Zdenerwowanie w „sanacji" Dziś, po upływie tygodnia, od pamiętnych dni wielkich uroczystości narodowych w 16-tą rocznicę zwycięstwa nad Wisłą, w pełni już można ocenić potężny...
Zajścia z żydami w Radzyminie w czasie obchodu “Cudu nad Wisłą”
Żydowski ,,Nasz Przegląd" przytacza zajścia przeciw żydom, jakie zdarzyły się w czasie obchodu ,,Cudu nad Wisłą: "Wybito wszystkie szyby w mieszkaniu Abrama Jonisza, od którego...
Wrażenie zjazdu radzymińskiego
Już sama zapowiedź zjazdu Stronnictwa Narodowego w Radzyminie wywołała wśród ludności żydowskiej na terenie całego okręgu warszawskiego nastroje, bliskie paniki. W samym Radzyminie zapanował wśród...