Sekcje, plutony i Oddziały Specjalne na terenie II Rejonu “Celków”
Pierwsza s.s. na terenie II Rejonu powstała w 1941 r. w Ząbkach. Tworzyli ją wyłącznie harcerze przedwojennej Warszawskiej i Mazowieckiej Chorągwi ZHP. Zawiązali oni na […]
Pierwsza s.s. na terenie II Rejonu powstała w 1941 r. w Ząbkach. Tworzyli ją wyłącznie harcerze przedwojennej Warszawskiej i Mazowieckiej Chorągwi ZHP. Zawiązali oni na […]
Uzbrojenie żołnierzy to był podstawowy problem, z jakim borykała się cała konspiracja wojskowa i który do końca okupacji nie został zadowalająco rozwiązany. Broń pochodziła z […]
II Rejon „Celków” obejmował swoim zasięgiem całą przedwojenną gminę Marki, z osiedlami: Marki, Grodzisk, Pustelnik I i II, Struga, Czarna Struga, Jaworówka, Zielonka, Zielonka Bankowa, Ząbki […]
Tym razem już naprawdę przyszli, są. Z nastawionymi karabinami, z granatami gotowymi do rzutu, bo przecież widzą przed sobą po prostu niemieckie bunkry… Bracia, nie […]
Pełno ich. Myją się przy studni, czyszczą broń, rozgospodarowują się. Rano idą do pracy, do warsztatów w lesie, do kuchni, do remontu maszyn. Wieczorem wracają, […]
Wieści sprzeczne. Jeden „sowiet” komuś jakoby powiedział, że armia nadciągnie dopiero za dwanaście dni. Inny „sowiet” powiedział, jakoby w Warszawie powstanie wybuchło… Nasz sąsiad sam rozmawiał tego dnia z komendantem radzieckim i pamiętam doskonale ten pierwszy radziecki komentarz do wiadomości o powstaniu: — Czemu nie próbowali z nami porozumieć się? Nas tu jeszcze bardzo mało, my tu sami pierwsi, bez przerwy od Dęblina gnamy za Niemcami…!
Zawiązały się krwawe walki trwające 12 dni. Dopiero 3 września, po odparciu 20 kontrataków, pułk uchwycił północny skraj Wołomina. Przed nami znajdowała się ostatnia linia obrony Niemców. Trzy transzeje wykopane do pełnego profilu, z rowami łącznikowymi, stanowiskami ogniowymi i schronami
Nikt nigdy się nie dowie, dlaczego Tadeusz nie skorzystał z prawie 100%-owej szansy odzyskania wolności w czasie, gdy stał „sam na sam” z policjantem. Czy był tak zdenerwowany, że nie był zdolny do oceny sytuacji czy też wierzył w moc swojego ausweisu.
Koniec wojny i okupacji Jak już napisałem w poprzednim rozdziale flag biało – czerwonych już nie było na maszcie na stacji w Tłuszczu i na […]
Akcja Burza W końcu czerwca kolejarze, ale też wszyscy mieszkańcy miasteczka zobaczyli coś zupełnie nieoczekiwanego. Niestety nie pamiętam dokładnej daty. Od Małkinii w stronę Warszawy […]
Konspiracja Jednym z pierwszych działań komórki Polskiego Związku Powstańczego, a później przekształconej w Armię Krajową było rozpowszechnianie w zimie 1939/1940 r., tak wśród kolejarzy, jak […]
Wkrótce zobaczyliśmy czoło swoistego pochodu. Ludzie dźwigali na plecach dobytek całego życia, zawiązany w tobołki lub upchany w tekturowych walizkach. Nieliczni pchali wózki dziecięce, naładowane dobytkiem, dzieci niosąc na rękach. Krysia, koleżanka Ireny, szła, trzymając na ręku dziesięciodniowe niemowlę. Obok niej matka, pani Zduńczykowa, dźwigała rzeczy niezbędne dla trzech osób. Niektórzy prowadzili ze sobą kozy i inne domowe zwierzaki, które szkoda było zostawić. Były też paniusie, które niosły na ręku swoje pieseczki, dokarmiając je smakołykami, wtedy gdy dzieci były głodne i spragnione. Wydawało mi się to niesprawiedliwe. Tego dnia ta ludzka rzeka dotarła do wsi Nadma, około 5 km od Wołomina.
W 1944 roku, mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Warszawa ruszyła do Powstania, także w naszym rejonie żołnierze Armii Krajowej chwycili za broń i […]
Dnia 6 września 1944 roku wczesnym rankiem wkroczyły do naszego miasta oddziały Armii Radzieckiej, które w zwycięskim marszu posuwały się na zachód, po drodze wyzwalając […]