W “Zielonce” u władzy – gospodarze
Kilkadziesiąt godzin temu stanęły maszyny, opustoszały hale kombinatu ceramicznego w Zielonce. I to wcale nie dlatego, że wyczerpały się tu pokłady gliny, jak twierdzą autorzy, takiej właśnie plotki powtarzanej z równym zapałem na Śląsku, w Stolicy i na Wybrzeżu. Oddalone…