Wódczany gang w hucie
(…) Po pewnym czasie awansowałem. Poznałem szefa huty, Oberscharführera Florenza Muesa, którego ranga odpowiadała stopniowi starszego sierżanta, faktycznie zaś był potężnym biznesmenem. Już przy pierwszym spotkaniu zapytał, skąd tak dobrze znam niemiecki. Powiedziałem, że od dziecka mam szczególną zdolność i…