Bitwa pod Radzyminem w 1809 roku w relacji gen. Romana Sołtyka

Armia Księstwa Warszawskiego skoncentrowana w Modlinie i Serocku rozpoczęła 25 kwietnia ofensywę przeciw Austriakom oblegającym Pragę i zajmujących Radzymin, Karczew i Okuniew. Z Modlina i Serocka wyruszyły wtedy trzy kolumny wojska: pierwsza pod wodzą gen. Michała Sokolnickiego poszła na Jabłonnę i Grochów, druga pod gen. Ignacym Kamińskim – na Zegrze, Nieporęt, Wołomin i Okuniew, trzecia – pod płk. Janem Sierawskim – wyszła z Serocka na Radzymin. Składała się ona z 1 batalionu 6 pułku piechoty i 3 pułku ułanów. W Radzyminie stały dwa bataliony strzelców wołoskich (a więc Rumunów) i dwa szwadrony huzarów austriackich.

Zygmunt Brzuszczyński

W czasie okupacji niemieckiej (1939–1944) żołnierz w strukturach PPP, zmienił nazwisko na Marceli Patoka. W sierpniu 1944 aresztowany przez Gestapo, prawdopodobnie przetrzymywany w obozach przejściowych w Beniaminowie, Szymanowie i Skierniewicach. 10 VIII 1944 roku wraz z grupą 460 osób wywieziony w głąb Niemiec. Do 20 IX 1944 roku przebywał w obozie dla jeńców w Paderborn, od 20 do 25 IX 1944 roku w obozie przejściowym w Soest, następnie został skierowany do cywilnego obozu pracy w Eichen k. Siegen, gdzie przebywał do 1 kwietnia 1945.

Generał Gustaw Dreszer z Jadowa

Dreszer, znany pod pseudonimem Orlicz, stał się jednym z najbliższych współpracowników Marszałka Pracował w jego sztabie, później został inspektorem armii, awansował na generała dywizji. Dowodził słynną defiladą na błoniach krakowskich w czasie święta kawalerii w 1933. Przewodniczył też konduktowi żałobnemu po śmierci Piłsudskiego w Warszawie i Krakowie.

Bitwa pod Radzyminem (V)

Gdy 16-a armja wykonywała marsz na przyczółek warszawski, wówczas 3-a armja była na prawym brzegu Bugu, dążąc do opanowania fortów Zegrza. Otóż 3-a armja, w celu ułatwienia zadania 16-ej armji, wysłała jedną swą dywizję, mianowicie 21-ą, która miała uderzyć w kierunku Zegrze–Załubice, na nasze lewe skrzydło. Jednocześnie otrzymała ta dywizja rozkaz zajęcia Pragi i Warszawy. Już z Wyszkowa skierowała się na Radzymin i 13 sierpnia obie dywizje spotkały się przed naszą pierwszą linją, bronioną przez 11-ą dywizję, a po sforsowaniu tej linji jednocześnie zajęły Radzymin. Nastąpiło nietylko skrzyżowanie dróg, lecz i skrzyżowanie zamiarów. Stąd, w mizernem miasteczku Radzyminie, widzimy, aż dwie dywizje, czyli 18 pułków piechoty. Dywizje te, dbałe o honor swój i swoich armij, współdziałając zasadniczo, starają się wedle Putny „przechytrzyć się wzajemnie w osiągnięciu pierwszeństwa, w zajęciu naszej stolicy. Nastaje na tym froncie dość znaczne skupienie sił i pułki, jakgdyby w przeplatankę, spędzają noc z 13 na 14 sierpnia. Dowódca 16-ej armji, aby nie oddać laurów zdobycia Warszawy dywizji armji cudzej, w rozkazie z dnia 13-go, który już cytowałem, mówiąc o współdziałaniu do swojej dywizji, daje jej do zrozumienia, że ma zająć Warszawę.

Bitwa pod Radzyminem (III)

Trudno obecnie wytłumaczyć obsadę całego przedmościa. Gdy na prawem skrzydle 15-a dywizja zajmuje 15 kilometrów, na kierunku mało niebezpiecznym, bo południowym, a odcinek 8-ej dywizji ma ledwie 5 kilometrów, to oddanie dywizji 11-ej, moralnie raczej słabszej, świeżo uzupełnionej z nowem dowództwem – przestrzeni 32 kilometrowej, w miejscu przez które przejdzie najprawdopodobniej oś nieprzyjacielskiego natarcia (szosa Białystok – Warszawa) staje się zupełnie niezrozumiałe.