Okres III od 1888 r.
Okres ten zaczyna ks. Franciszek Ksawery Marmo, Kanonik honorowy kolegiaty Kaliskiej, poprzednio proboszcz parafii Łanięta dekanatu Kutnowskiego. Tam zaznaczył się jako gorliwy kapłan, wzmacniając podwaliny kościoła moralnego i wzniósłszy świątynię, plebanię i zabudowania kościelne. Kapłan takiego ducha byt pożądany w opuszczonej parafii. Przybył do Kobyłki w dniu 20 kwietnia 1888 r. i rozpoczął swoją działalność od kościoła moralnego, bo w całej parafii widział zanik wiary i moralności. Ks. Franciszek Marmo wziął się do dzieła całą siłą swej kapłańskiej gorliwej duszy i po wytrwałej pracy zwalczył główny nałóg-pijaństwo. Pijacy błogosławią dobroczynną działalność swego pasterza, bo porzuciwszy nałóg, przyszli do dobrobytu, zdrowia duszy i ciała.
Po wsiach powstało dużo nowych domów. Przejeżdżając przez nie, sądzić można, że wsie te niedawno założone zostały, dopiero zbadawszy, przekonywamy się ze zdumieniem, że stanęły one ze starych walących się, jako skutek – trzeźwości. Ludność, leniwa jęła się pracy, i dziś panuje względna zamożność. Parafianie, gdyby się wyzwolili jeszcze od żywiołu żydowskiego i we wsiach pozakładali zamiast żydowskich swoje sklepy, byliby więcej moralni i prawdziwie bogaci.
Kościół zyskuje wiele, na co się spojrzy – to nowe lub odnowione. Zabudowania kościelne – wszystkie nowe, gustownie urządzone.
W d. 20 sierpnia 1898 r. o g. 4 po południu przybył do parafii J. E. Ks. Wincenty Teofil Chościak Popiel, Arcybiskup Metropolita-Warszawski, powtórnie z wizytą kanoniczną, której dopełnił w ciągu trzech dni. W czasie swojej wizyty: pontyfikalnie celebrował sumę, egzaminował dzieci, konsekrował dwa nowe dzwony, nadając imiona: jednemu Franciszek, drugiemu Józef, i wybierzmował z górą dwa tysiące wiernych; w d. 22 sierpnia o g. 5. po południu wyjechał na taką samą wizytę do sąsiedniej parafii Klembów.
Przy wyjeździe w księdze parafialnej własnoręcznie Jego Ekscelencja napisał:
Zwiedzając powtórnie parafię i kościół w Kobyłce, z prawdziwą pociechą przekonałem się, że kościół bardzo wiele w uporządkowaniu i właściwem odnowieniu skorzystał, budynki zaś plebanalne zastałem zupełnie nowe, starannie i kosztownie przez ks. proboszcza wystawione. W szczególności podnoszę bardzo wielką niezwykłą osobistą ofiarność ks. kanonika Franciszka Marmo, bez której parafia nie byłaby w stanie dopełnić tak trudnego dzieła.
Kobyłka d. 22 sierpnia 1898 r.
podpisano † Wincenty
Przez długie lata do pomocy ks. proboszczowi był przysyłany ks. wikary; od 1849 r. takiej pomocy niema.
W d. 5 marca 1901 r. przybył do Kobyłki na wikarjusza ks. Marceli Weiss.
Początki okresu odrodzenia są bardzo pomyślne dla kościoła, parafii i zabudowań. Powodem odrodzenia to:
Gorliwość Jego Ekscelencyi Księdza Arcybiskupa Metropolity Warszawskiego.
Zamożność i ofiarność ludności parafialnej.
Energia, praca i osobista ofiarność ks. Franciszka Marmo proboszcza parafii.
Kościół parafialny Świętej Trójcy w Kobyłce pod Warszawą
przez Ks. Marcelego Weissa
z ilustracjami
1901
Dziekan i proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Lubieniu (pow. Włodawa), b. proboszcz parafii pw. św. Aleksego w Oleksinie (ok. 1926), pw. św. Idziego w Inowłodzu, Kaski (ok. 1914), b. wikariusz parafii pw. Świętej Trójcy w Kobyłce (1901‑2).
+ There are no comments
Add yours