Szkic historii folwarku Zosinek na podstawie informacji Adama Łossana
Folwark Zosinek był jednym z trzech folwarków istniejących na terenie dzisiejszej Zielonki. Jedynym, którego tereny, chociaż w dużym stopniu uszczuplone, pozostają od chwili powstania do dnia dzisiejszego w rękach tej samej rodziny. Pomimo, że sam folwark powstał w roku 1906, warto wspomnieć o wydarzeniach, które miały miejsce na tych terenach przed jego powstaniem. Najstarsze opisy zawarte są w królewskiej “Lustracji albo oglądaniu” napisanej za czasów panowania Zygmunta Augusta, w roku 1564. Jeden z fragmentów dotyczy istniejącego do dzisiaj budynku: „Drugi młyn nowy (…) ten młyn jest ku większej szkodzie niż pożytkowi zbudowany przez P. Nartkowskiego (…) na tejże rzece Długiej na stawie jeszcze nie do końca zbudowanym.”
Budynek ten został wzniesiony z rudy darniowej na kształcie prostokąta o wymiarach 6×18 m. W szczytowej ścianie zachował się otwór z dużym parapetem — być może tędy wprowadzano wał od koła napędowego. Budynek popadł później w ruinę. W XIX wieku wykonano nadmurówkę, dach pokryto strzechą, umieszczono tam stajnię. W 1906 roku został włączony do powstającego folwarku. Pod koniec XX wieku został, z zachowaniem pierwotnych murów, nadbudowany i zadaszony. Oczywiście nie przypomina dziś XVI-wiecznej budowli, ale posiada historyczną konstrukcję. Maciej Gutowski – zielonkowianin, historyk sztuki – uważał, że jest to jeden z najstarszych zachowanych na Mazowszu budynków przemysłowych.
Historia folwarku rozpoczyna się w roku 1906, kiedy to Helena Arkuszewska, po śmierci swego męża Karola, kupiła ziemię od rodziny Jana Marka. Były to tereny wzdłuż obecnej ulicy Lipowej (numery parzyste), tereny obecnego Osiedla Wolności do granicy dzisiejszych Glinianek. Po drugiej stronie torów zostały zakupione od Józefa Pisarskiego tereny wzdłuż obecnej ulicy Dziennikarskiej. Rodzina Heleny Arkuszewskiej miała majątek w miejscowości Krubki — Górki koło Zabrańca (dzisiejsza gmina Poświętne). Helena wraz z rodziną często przebywała na wakacjach w Zielonce, na terenach, które zakupiła. Folwark nosił wtedy nazwę Pustelnik. Posiadłość tę odziedziczyła jej córka, również Helena, która wyszła za mąż za Hermana Knothe, ziemianina z okolic Częstochowy i Wielunia. Jego rodzina osiadła w Polsce za czasów saskich. Herman był z zawodu architektem. Zaprojektował i zbudował dom dla swojej żony. Gdy urodziła się ich córka Zofia, nazwa folwarku została zmieniona na jej cześć na Zosinek.
Po I wojnie światowej administracyjnie folwark należał do Kobyłki — gminy powiatu radzymińskiego. W latach dwudziestych część folwarku rozparcelowano. Były to posiadłości wzdłuż ulicy Mareckiej i Lipowej. W 1923 r. w ramach folwarku powstała cegielnia. Zarządzało nią Towarzystwo Handlowo-Przemysłowe „Zielonka”. Była to spółka rodzinna. W najlepszym okresie swojej działalności zatrudniała 100 pracowników i produkowała 6 mln. cegieł rocznie. W latach trzydziestych, w związku z ogólnoświatowym kryzysem ekonomicznym, produkcja spadła — cegielnie zatrudniały łącznie tylko 65 robotników. W roku 1934 rozparcelowano dalsze tereny folwarku położone wzdłuż obecnej ulicy Dziennikarskiej, z wyjątkiem terenów przyległych do torów pomiędzy ulicą Mostową a Słowackiego.
Herman Knothe w latach 1931-1939 był Generalnym Łowczym Lasów Państwowych. Odpowiadał za reprezentacyjne polowania Prezydenta i rządu. Przyjaźnił się z prezydentem Ignacym Mościckim. który bywał w jego posiadłości.
Córka Heleny i Hermana wyszła za mąż za pochodzącego z polskich Inflant Czesława Łossana.
W czasie II wojny światowej folwark podzielił losy okupowanej Polski. Na terenie cegielni mieścił się magazyn broni Armii Krajowej. W 1943 r. ukrywano tam zbiegłe z wołomińskiego getta Żydówki.
W 1944 r. na terenie folwarku Niemcy przygotowywali się do obrony przed nadciągającym frontem. Kopali okopy, których część zachowała się do dzisiaj. Wysadzili most kolejowy. Jedno z jego przęseł uderzyło w dom na terenie folwarku, powodując zniszczenia. W pamięci mieszkańców zachowały się także wspomnienia o żołnierzach węgierskich, którzy wprawdzie byli sojusznikami Niemców, ale starali się chronić ludność cywilną. Zostali zabici, a ich groby, aż do czasu ekshumacji w latach 60-tych, znajdowały się w miejscu, gdzie dziś stoją pawilony na Osiedlu Wolności.
30 lipca wojska sowieckie przedarły się do Zielonki i od tego czasu przebywały na terenie folwarku. Czołg radziecki stał przed cegielnią, uniemożliwiając żołnierzom Armii Krajowej dostęp do magazynu broni. Wkrótce jednak doszło do bitwy pancernej, w wyniku której znów na te tereny wkroczyli Niemcy. Armia radziecka zajęła Zielonkę 14 września 1944 r.
Folwark ulegał dalszej parcelacji. W latach 50-tych rozparcelowano tereny, na których stała wytwórnia terpentyny. Została ona zlikwidowana. Obszar glinianek przekazano firmie produkującej ceramikę budowlaną. Rozparcelowano także tereny, na których stoi Osiedle Wolności. W rękach rodziny pozostała enklawa z domem zbudowanym przez Hermana Knothe. Mieszka tam czwarte i piąte pokolenie rodziny. Na terenie posiadłości znajduje się 17 pomników przyrody.
Magdalena Wardak
Pod kierunkiem Urszuli Wysockiej
Ludzie i historie, 2004
+ There are no comments
Add yours