Klęska Społecznego Komitetu
Plany zagospodarowania Białych Błot w 2 poł. lat 70. XX w. (na podstawie artykułów zamieszczonych w “Expressie”) W pobliżu Warszawy, w Wołominie powstać ma na […]
Plany zagospodarowania Białych Błot w 2 poł. lat 70. XX w. (na podstawie artykułów zamieszczonych w “Expressie”) W pobliżu Warszawy, w Wołominie powstać ma na […]
Wchodzimy z peronu w cienistą ścieżkę. Po chwili jest już rzeka. Nikt niebardzo wie jak się nazywa. Ludzie mówią poprostu — Struga. Idziemy pod prąd na prawo, bo woda będzie z tej strony czyściejsza. (Uwaga dla wycieczkowiczów: najlepiej jest przejść mostkiem kolejowym na przeciwną stronę rzeczki).
W Zielonce (pod Warszawą) na pięknym terenie, ofiarowanym przez małżonków Henryka i Gabryelę Doktorowiczów powstała „kolonja letnia im. małż. Doktorowiczów” dla biednych dzieci żydowskich, któremi […]
O kolonji letniej w Zielonce Na olbrzymim, pięknie położonym terenie w Zielonce (własność małż. Henryka i Gabrjeli Doktorowlczów), na piasczystych i zdrowych gruntach, powstała przed […]
Na terenie i za pieniądze p. p. Doktorowicz zostało w Zielonce wybudowanych kilka drewnianych parterowych budynków na polanie — budynków, obliczonych na pomieszczenie 200 dzieci. Konstrukcja tych domków sprawia, że można je w przeciągu piętnastu minut rozebrać i przenieść na inne miejsce.
Również zasługują na surową krytykę ustępy, zbudowane jako kabinki w odległości 20—30 kroków od domu. Piękny las jest usiany niemi. Ponieważ nie są starannie zasypywane proszkami, pochłaniającemi woń i nie są oczyszczane, przeto zwłaszcza w drugiej połowie sezonu wprost uniemożliwiają spacer po lesie, zatruwając swą wonią powietrze. We wrześniu np. czuć było w lesie w niektórych miejscach więcej siarkowodoru i tym podobnych gazów, niż balsamicznej woni sośniny.