Pamiętnik Boguwoli – 27 września 1939
Stoją też dwa konie, najpierw koło bramy, potem koło kapliczki. Prosiłam, żeby odsunęli. Ciągle coś jedzą ci niemcy. Rano myją się, twarz, ręce i szyję, […]
Stoją też dwa konie, najpierw koło bramy, potem koło kapliczki. Prosiłam, żeby odsunęli. Ciągle coś jedzą ci niemcy. Rano myją się, twarz, ręce i szyję, […]
Powiadomienia