Dni sportu

Ach, jaka ta nasza młodzież jest dorodna... patrząc z tyłu
Ach, jaka ta nasza młodzież jest dorodna... patrząc z tyłu

Dzień 26 sierpnia 1972 pozostanie w pamięci każdego miłośnika sportu na długie lata. Tego bowiem pięknego, słonecznego dnia oczy całego świata zwrócone były na “Olimpia-stadion” […]

Dom nad łąkami

Dom nad łąkami, rok 1972
Dom nad łąkami, rok 1972

Na krańcach Wołomina, wśród drzew na wzgórzu stoi jednopiętrowy budynek, w którym spędziła dzieciństwo i młodość wybitna pisarka — Zofia Nałkowska. Posesję nabył pod koniec […]

Pierwszomajowe święto

Na czele kolumny maszerował Poczet Sztandarowy, a za nim - Grono Pedagogiczne. 1 maja 1972, Wołomin. Fotografia z kroniki I LO.
Na czele kolumny maszerował Poczet Sztandarowy, a za nim - Grono Pedagogiczne. 1 maja 1972, Wołomin. Fotografia z kroniki I LO.

Zgodnie z wieloletnią tradycją, w bieżącym roku również wzięliśmy udział w barwnym, pierwszomajowym pochodzie, który przemaszerował odświętnie udekorowanymi ulicami naszego miasta. Słowa kluczowe: ludzie Dąbrowski […]

Praca i służba

SAM
SAM

Prezes Józef Zimny – kierownik zakładu „B” reprezentuje w dyrekcji interesy OSP. Wyróżniający się strażacy otrzymują nagrody, a straż – środki transportu do wyjazdów na ćwiczenia i zawody. Jednak sami druhowie nie ze wszystkiego są zadowoleni. Z rozżaleniem konstatują brak zainteresowania swoja działalnością ze strony zakładowych organizacji społeczno-politycznych. Można by przecież zorganizować wspólnie imprezy o tematyce ppoż. dla pracowników, jakąś wycieczkę dla strażaków. Brak funduszów na działalność organizacyjną, na mundury wyjściowe. Tym bardziej to przykre, ie inne organizacje w Hucie są o wiele zasobniejsze.

Wieczny Kłopot z Haberką

Nowy
Wołomin, lata 70. fot. Jerzy Procajło

Piotr Haberko zaczął pracować, mając lat 13. Swój zawód poznawał od zera, najpierw jako pomocnik murarza pieców szklarskich. Z czasem poznał tajniki tej trudnej dziedziny. Stał się specjalistą wędrujący po kraju wszędzie, gdzie huty szkła piece budowały. Po wojnie „wyreklamowany” z wojska przez PKWN był członkiem Śląskiej Grupy Operacyjnej, uruchamiającej przemysł. Po kilku latach zaczął pracować w swym rodzinnym mieście Wołominie, oczywiście w Hucie Szkła.