Komu i na co potrzebna niezgoda

gazeta swiateczna
gazeta swiateczna

— Największy wasz nieprzyjaciel, — gadał Jankiel, — to dziedzic; on wszystkiemu winien, on to najbardziej się stara, żeby włościanom zabierano zboże i bydło. — A gdy ciemni ludzie uwierzyli Janklowi i prosili go o radę, to poradził, że trzeba dziedzica ułagodzić pieniędzmi, bo wtedy postara się o zmniejszenie poborów. W roku 1916, kiedy Niemcy zarządzili przymusową dostawę zboża, Jankiel opowiadał, że to dziedzic z Nowej-Wsi o to się postarał i na złość włościanom tak wsystkiem pokierował, żeby od nich jak najwięcej zboża zabierano.

Sprawa o dwużeństwo

W pierwszym kryminalnym wydziale warszawskiego sądu okręgowego w dniu wczorajszym rozpatrywano ciekawą sprawę o dwużeństwo. We wrześniu jeszcze 1874 r. wójt gminy Malopole, w powiecie […]