Lasy kominów

zycie warszawy e
zycie warszawy e

Właściwie na całej trasie od W Warszawy do Radzymina dominującym motywem krajobrazu są kominy fabryczne. Kominy stare, „pozaprzeszłe”. Nie tam jakieś rury betonowe lub stalowe, […]

Dobrana spółka komunisty z żydowskim kapitalistą

Przez szereg dni w okupowanych fabrykach przebywali robotnicy… Cała ludność miasta Wołomina żywo współczuła wyzyskiwanym przez żydów pracownikom zbierano składki na rodziny strajkujących. Ale w czasie strajku na czoło strejkujących wysunęła się grupa komunistów którzy zaczęli go wykorzystywać dla swych ciemnych machinacji.

35 dni strajku “polskiego” w hucie szklanej “Vitrum”

strajk
strajk

Od 12 maja trwa strajk “polski” w hucie szklanej “Vitrum” w Wołominie. Robotnicy stanęli do akcji strajkowej w obronie nędznych zarobków, wynoszących od zł. 1,50 dziennie, które p.p. Renglewski i Franlajch chcieli jeszcze obniżyć. Płace w hucie tej są i tak najniższe w całej Polsce, pomimo, iż Wołomin jest miejscowością letniskową i artykuły żywnościowe są tam droższe w stolicy.

Nieuzasadniona akcja przeciwko hucie Vitrum

Jakkolwiek obecnie układ z robotnikami położył kres nieporozumieniom, to jednak zarówno ich podłoże, jak i akcja jednego z pism, oparta na nieuzasadnionych i krzywdzących zarzutach, skierowanych przeciwko poważnej placówce winny zwrócić na siebie baczną uwagę, gdyż są objawem niezdrowym i nienormalnym, tak pod względem społecznym, jak i gospodarczym.

Racjonalizacja pracy

Mlody robociarz
Mlody robociarz

Młodzież na miejscu postanowiła strajk nadal prowadzić i wysunąć żądanie 35 proc. podwyżki. W końcu jednak zdołali socjal-bandyci złamać walkę młodzieży. Wróciliśmy do pracy, nie uzyskawszy podwyżki. Za to przekonaliśmy się jeszcze raz, że jeśli się chce strajk wygrać, należy wpierw wypędzić precz od siebie rozmaitego rodzaju sprzedawczyków i zdrajców. Po strajku wyrzucono z pracy 2 majstrów i trzech młodzieżowców. Zarząd Zw. Zaw. znów stał się soc. faszystowskim.

Bezprawia policyjne

Gazeta Robotnicza - nr 81, 6 kwietnia 1928
Gazeta Robotnicza - nr 81, 6 kwietnia 1928

W ubiegłą niedzielę naznaczone zostało zebranie organizacyjne Zw. Zaw. rob. przemysłu szklanego w Wołominie. W czasie gdy z ramienia Komisji Centralnej Zw. Zaw. referował tow. Mieszkowski, do lokalu związkowego, na zebranie organizacyjne zwołane przez Komisję Związkową, wkracza policja i rozwiązuje zebranie. Rozkaz rozwiązania wydał miejscowy komendant posterunku P. P. Ostaszewski. Bezprawia tego zarządzenia niepodobna nawet wytłomaczyć ignorancją p. Ostaszewskiego, ponieważ zebrania związkowe, tak organizacyjne jak i wszelkie inne, odbywały się w Wołominie stale i dotąd przez policję szykanowane nie były.