Wołomin, miasto w powiecie radzymińskim w 1939 r. liczył około 17 tyś. mieszkańców – w tej liczbie ok. 1/5 stanowili Żydzi. Zostali oni prawie wszyscy wymordowani w 1942 r. W początkowym okresie okupacji fala ludności polskiej wysiedliina z terenów wcielonych do Rzeszy dotarła również i do Wołomina. W tym okresie liczba ludności w mieście nieznacznie wzrosła. Następnie w latach 1941-1944, aż do czasu wyzwolenia stopniowo nasiępowal ubytek ludności. Po wyzwoleniu Wołomin liczył już tylko ok. 8.500 osób.
W okresie międzywojennym Wołomin miał w dużej mierze zabudowę drewnianą, bez wodociągu i kanalizacji. Posiadał własna małą elektrownię. Dużą część domów oświetlano lampami naftowymi. W okresie międzywojennym były cztery szkoły powszechne, w tym jedna żydowska. Obejmowały one nauką około 88% dzieci w wieku szkolnym. Była też szkoła dokształcająca dla młodzieży uczącej się zawodów rzemieślniczych.
Przez wiele lat najważniejszym, rzec by można, obiektem o charakterze kulturalno-oświatowym w mieście była na Rynku (obecnie Plac 3-go Maja) drewniana remiza Ochotniczej Straży Pożarnej. Tam odbywały się zebrania, zabawy publiczne, występy artystyczne, seanse filmowe i inne imprezy.
Wołomin, tak jak wiele małych osiedli podwarszawskich, niczym szczególnym się nie wyróżniał. W miarę jednak upływu czasu stawał się coraz bardziej znany w kraju dzięki Wacławowi i Zofii – Nałkowskim.
Niemcy zajęli miasto 14 września 1939 r. Warszawa wtedy broniła się jeszcze. Po klęsce w 1939 r. do Wołomina przybyły liczne rzesze uciekinierów z Warszawy i przesiedleńców z terenów włączonych do Rzeszy. Szukali tu schronienia i środków do życia. Stopniowo nasilał się terror okupanta, spiętrzały się rozliczne trudności życia codziennego, zaczynał organizować się i działać ruch oporu – walka zbrojna i cywilna na śmierć i życie. Dnia 15 listopada 1939 r. ukazało się niemieckie zarządzenie, które likwidowało działalność szkół średnich na całym terenie okupowanym. Jednocześnie usuwało ono z programów nauczania w szkołach powszechnych literaturę, historię, geografię i naukę o Polsce.
Okupanci oświadczają, że potrzebne im jest tylko takie szkolnictwo, które będzie przygotowywało robotników i rzemieślników dla gospodarki niemieckiej. Natychmiast po wydaniu zarządzenia, pod różnymi pretekstami zamykano i likwidowano szkoły wszystkich typów, rekwirowano i palono księgozbiory bibliotek, podręczniki, grabiono i niszczono majątek szkolny. W pierwszym rzędzie całkowicie zlikwidowano wszystkie szkoły żydowskie.
1 kwietnia 1940 r. ukazało się zarządzenie niemieckich władz szkolnych zezwalające na organizowanie na terenach okupowanych szkól zawodowych typu gimnazjalnego. 15 sierpnia 1940 r. Niemiec Busse, sprawujący władzę nad oświatą w okręgu warszawskim, wydaje zezwolenie na otwarcie szkół zawodowych a jednocześnie zabrania używania nazw “gimnazjum”, “liceum”. Odtąd szkoły tego typu nazywane są szkotami rzemieślniczymi lub handlowymi I-go stopnia. Strukturę i organizacje tego szkolnictwa oparto na wzorach sprzed wojny. Byty to szkoły: męskie, żeńskie, koedukacyjne; państwowe, miejskie – zwane komunalnymi, prywatne. Najwyższy poziom w okresie międzywojennym reprezentowały szkoły prywatne. Były to szkoły różnych szczebli i typów, przeważnie elitarne. Stanowiły one ponad 60% wszystkich szkół średnich na terenie całego kraju.
W warunkach okupacyjnych główny nurt kształcenia i wychowania patriotycznego przeszedł w podziemie. Wprowadzono tajne nauczanie przedmiotów zakazanych w szkolnictwie legalnym, powstały tajne szkoły średnie i wyższe.
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours