Jan Niecisław Baudouin de Courtenay

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay

(…)nieubłagany los znowu zmusza nas i uniwersytet warszawski do rozstania się nazawsze z Janem Niecisławem Baudouinem de Courtenay (+3 listopada), profesorem językoznawstwa porównawczego, uczonym pierwszorzędnym i sławy europejskiej, a przytym wielce zasłużonym w dziedzinie językoznawstwa polskiego. Jeżeli dzisiaj mówi się słusznie o istotnym rozwoju naukowym badań nad polszczyzną, to nie ulega wątpliwości, że praco Baudouina d. C. bezpośrednio się do tego rozwoju przyczyniły, one po prostu tę umiejętność naszą wybitnie naprzód posunęły.

Życie i działalność naukowa Baudouina d. C. Przypadły na okres czasu wielce nieprzyjazny dla rozwoju oświaty i nauki polskiej w byłym Królestwie kongresowym. Po skończeniu Szkoły Głównej w r. 1866, ze stopniem magistra nauk filologiczno-historycznych, jako jeden z wybitnych uczniów wydziału filologiczno-historycznego był wysłany przez ówczesnego dyrektora komisji wyznań religijnych i oświecenia publicznego, Teod. Wittego, zagranicę w celu przygotowania się do objęcia katedry językoznawstwa w zamierzonym uniwersytecie rosyjskim, mającym zastąpić Szkołę Główną. Wkrótce jednak potym postanowiono w sferach rządowych nie dopuszczać Polaków do zajmowania katedr w uniwersytecie warszawskim, i kiedv po upływie roku Baudotnn d. C. powrócił z zagranicy, tenże sam T. Witte, już jako kurator okręgu naukowego warszawskiego, oświadczył jemu i dwu jego kolegom, że jako Polacy nie mogą liczyć na stanowiska profesorskie w uniwersytecie warszawskim i że powinni, ja ko byli stypendyści, zwrócić się do innych uniwersytetów rosyjskich. Wobec takiej nieprzepartej tamy, która zabezpieczała następnie uniwersytet rosyjski w Warszawę (otwarty w r. 1870) przez lat czterdzieści kilka od wpływów polskich, uczony nasz przeniósł swą działalność naukową na grunt obcy. W tymże roku 1870 został docentem językoznawstwa w uniwersytecie petersburskim i długi szereg następnych lat życia wypełnił pracą dla nauki jako profesor uniwersytetów rosyjskich i dorpackiego, przez kilka zaledwie lat (1894 — 1899) wykładał w uniwersytecie Jagiellońskim językoznawstwo porównawcze i sanskryt, w charakterze profesora zwyczajnego. I dopiero w roku 1918-ym. Po 48-u latach pielgrzymowania naukowego, mógł powrócić do Warszawy, powołany przez wydział filozoficzny uniwersytetu do objęcia katedry językoznawstwa porównawczego.

Jan Niecisław Baudouin de Courtenay
Jan Niecisław Baudouin de Courtenay

Przytoczymy niektóre z ważniejszych dat jego biografji. Jan Niecisław Baudouin de Courtenay urodził się 13 marca 1845 r. w Radzyminie, w blizkości Warszawy. Wykształcenie średnie otrzymał w Warszawie, w gimnazjum realnym, gdzie odznaczał się zdolnością zarówno do matematyki jak i do filologji. Potym wstąpił do Szkoły Głównej, na wydział filogogiczno-historyczny i ukończył go ze stopniem magistra (1866). Zakres nauk rozszerzył niebawem i po głębił w ciągu lat paru w uniwersytetach zagranicznych: w Pradze, Jenie, w Berlinie, następnie w Petersburgu, jako stypendysta okręgu naukowego warszawskiego. W roku 1870 otrzymał w uniwersytecie lipskim stopień doktora filozofji na podstawie prac językoznawczych poprzednio ogłoszonych („editis variis scriptis ad litteras slavicas pertinentibus et examine superato“), głównie zaś na podstawie pracy „Niektóre wypadki działania analogji w deklinacji polskiej” (Einige Falle der Wirkung der Analogie in der polnischen Deklination. Drukowane w „Beiträge zu vergleichenden Sprachforschung” Berlin 1868). W tymże roku, 1870, w uniwersytecie petersburskim uzyskał stopień magistra językoznawstwa porównawczego na podstawie obszernej pracy „O języku staropolskim przed wiekiem XIV-ym“ (O drewn’e-polskom jazyk’e do XIV-wo stolet’ja, Lipsk 1870) i zostały tamże docentem prywatnym gramatyki porównawczej języków indoeuropejskich. W r. 1871 również wydział historyczno-filologiczny uniwersytetu kijowskiego wybrał Baudouina na docenta tejże gramatyki porówmawczej, rada jednak uniwersytecka nie zgodziła się na ten wybór, motywując odmowę tym, że „Baudouin de Courtenay, jako Polak, byłby w Kijowie niebezpiecznym”. W r. 1874 uniwersytet Jagielloński zapraszał Baudouina na profesora zwyczajnego filologji słowiańskiej; wówczas jednak docent nie mógł przyjąć tej propozycji z powodu zobowiązań względem rządu rosyjskiego, jako były stypendysta okręgu naukowego warszawskiego. Musiał więc nadal pozostać w Rosji. W r. 1875 w uniwersytecie petersburskim otrzymał stopień doktora językoznawstwa porównawczego po obronie rozprawy „Próba fonetyki gwar rezjańskich” (Opyt fońetiki rezjanskich goworow). W tymże roku 1875 powołany do uniwersytetu kazańskiego, wykładał tam językoznawstwo porównawcze naprzód jako docent, następnie profesor zwyczajny do roku 1883, w którym przeszedł do Dorpatu na nowoutworzoną tamże katedrę języków słowiańskich i wykładał przez lat 10, do r. 1893, w którym, po wysłużeniu 25-u lat, otrzymał emeryturę. W roku 1893 przeniósł się do Krakowa, i tu w uniwersytecie w ciągu lat pięciu (1894—1899) wykładał językoznawstwo porównawcze i sanskryt, w charakterze profesora zwyczajnego honorowego. W r. 1900 powrócił do Petersburga i tutaj objął znowu w uniwersytecie wykłady językoznawstwa porównawczego, sanskrytu i gramatyki porównawczej języków słowiańskich.

W czasie swojej profesury Baudouin d. C. był wybrany na członka kilku towarzystw naukowych: między innemi w r. 1887 został członkiem czynnym Akademji umiejętności w Krakowie. w r. 1897 członkiem koresp. Akademji nauk w Petersburgu. Brał także udział w zjazdach naukowych międzynarodowych, jak: orjentalistów we Florencji (1878), gieograficznym w Wenecji (1881) i innych. Wyniki prac swoich w ciągu przeszło sześć dziesięcioletniej działalności naukowej ogłaszał w różnych językach: polskim, czeskim, rosyjskim, słoweńskim, niemieckim i włoskim. Poczet prac tych bardzo długi i o ich wyliczeniu i a tem miejscu oczywiście mowy być nie może. Należą one przeważnie do dziedziny językoznawstwa tak polskiego jak i ogólnego. Różnorodne pytania, dotyczące początku języka, jego istoty, rozwoju, dziejów i przyczyn licznych zmian i przeobrażeń w każdym języku były przedmiotem badawczego umysłu autora i oświetlane w sposób oryginalny, ściśle naukowy i głęboko w istotę zagadnień sięgający. (…)

Obok prac w dziedzinie językoznawstwa Baudouin, jak wiadomo, zabierał głos niejednokrotnie w sprawach społecznych i politycznych, ilekroć zauważył, że czynniki działające rozmijały się z zasadami słuszności, sprawiedliwości i prawa. Wybitnym rysem charakteru naszego uczonego było otwarte wypowiadanie swoich przekonań; w przemówieniach więc, broszurach i artykułach dziennikarskich widoczny jest również ten rys mówienia prawdy zgodnie z własnem przekonaniem, bez żadnych ogródek, tego rodzaju wystąpienia wywoływały oczywiście ze strony osób dotkniętych silne niezadowolenie i oburzenie, a nieraz wprost potępienie prawdomówcy. Do tego działu należy między innemi broszura rosyjska: Nacjonalnvj i territorjalnyj priznak w awtonomii (r. 1913), w której autor przepowiedział, że jeżeli Rosja nie zejdzie z drogi prześladowania wyznań i narodowości, jeżeli nie przyzna zasady jaknajszerszej autonomji, będzie się musiała rozwalić w gruzy, i takie słowa prawdy wypowiedziane i drukiem ogłoszone poczytano autorowi za zbrodnię i sądy carskie zaprowadziły go do więzienia; usunięto go też z uniwersytetu petersburskiego. Po upadku jednak rządu carskiego uniwersytet petersburski niezwłocznie powołał Baudouina d. C. nanowo na stanowisko poprzednie, gdzie też były więzień prowadził wykłady do r. 1918-go, w którym powołany został na katedrę językoznawstwa porównawczego w uniwersytecie warszawskim. I tutaj już przez ostatni lat dziesiątek pracował gorliwie i owocnie na pożytek młodzieży i nauki polskiej.

Adam Ant. Kryński

Kurjer Warszawski
R.109, nr 307 (8 listopada 1929)

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.