Zakład w Drewnicy

Ogólny widok zakładu w Drewnicy w roku 1906
Ogólny widok zakładu w Drewnicy w roku 1906

Szybki rozwój Drewnicy w przeciągu 35-letniego istnienia był wynikiem wytężonej pracy Towarzystwa, które potrafiło rozpocząć swą pracę prawie bez grosza, a potem stopniowo wyjednywać coraz to nowe źródła kapitału i umiało rzetelnością swych wysiłków i słusznością sprawy poruszyć opinję społeczną i spowodować daleko idącą ofiarność ludzi dobrej woli, szlachetnych i czułych na potrzeby ogółu, na cudze nieszczęście i niedolę.

Cztery wieki Ząbek (III)

Miasto-ogród Ząbki
Miasto-ogród Ząbki

Ważnym wydarzeniem w dziejach Ząbek było otwarcie 17 maja 1903 r. szpitala psychiatrycznego w Drewnicy. Inicjatorem jego założenia było powstałe cztery lata wcześniej Towarzystwo Pomocy Lekarskiej i Opieki nad Umysłowo i Nerwowo Chorymi. Nabyło ono dwa baraki po rosyjskim schronisku dla dzieci żołnierskich, a także spory obszar ziemi dawnego folwarku majora Drewnickiego. Pierwotnie szpital był przeznaczony na 24 pacjentów, w miarę jego rozbudowy liczba ta wzrosła do 220 w 1912 r. Pracą zakładu kierował naukowiec i społecznik dr Karol Rychliński. Od jego nazwiska pochodzi nazwa trzypiętrowego budynku mieszkalnego dla lekarzy i pracowników obsługi wzniesionego w 1913 r – „Rychliński”. Szpital zatrudniał wówczas dwóch lekarzy i 60 pracowników obsługi.

Bitwa Warszawska w Tłuszczu

bitwa warszawska w t uszczu FgvPSFeI
bitwa warszawska w t uszczu FgvPSFeI

Niedawno obchodziliśmy 99 rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej. Zwykle myślimy wtedy o Ossowie i Radzyminie. Warto jednak pamiętać, że zanim Bolszewicy dotarli do tych miejscowości wiele […]

Pasje wołomińskie

Szum koło wołomińskiej służby zdrowia zaczął się w 1972 r. kiedy dyrektorem Zespołu Opieki Zdrowotnej został dr Miłosław Gaca, człowiek niezwykłej energii, nie umiejący działać […]

Szpital bez adresu

zycie warszawy e
zycie warszawy e

Na terenie powiatu Wołomin istnieją dwa małe szpitale: powiatowy w Wołominie na 35 łóżek — stale przepełniony i w Jadowie na 55 łóżek. Dotychczas był […]

Odsłonięcie pomnika dr. med. Karola Rychlińskiego

O swoje dzieło walczył dr. Rychliński najprzód z władzami rosyjskiemi, potem — z okupantem niemieckim, przyczem, jako wiceprezydent m. st. Warszawy, energją swoją objął i inne dziedziny zdrowia publicznego oraz opieki społecznej. Nic zatem dziwnego, że grono osób, znających tę niezmordowaną i twórczą działalność, postanowiło uczcić pamięć dr. Rychlińskiego trwałą pamiątką — pomnikiem w miejscu umiłowanej jego pracy.

Pożar w szpitalu w Drewnicy

Pożar szpitala obłąkanych w Drewnicy, rok 1926.
Pożar szpitala obłąkanych w Drewnicy, rok 1926.

Wczoraj rano w szpitalu dla umysłowo chorych w Drewnicy wybuchł pożar, który objął dach nad piekarnią i kuchnią zakładową. Na telefoniczne zawiadomienie wyruszył natychmiast V […]

W Drewnicy

Pociąg kolejki z linji magistralnej schodzi na bocznicę i dowozi gości do samych wrót ogrodu zakładzie drewnickim. Za przewodem gościnnego kuratora zakładu, Karola Rychlińskiego, idziemy wprost do nowego, murowanego, 2-piętrowego gmachu, którego inaugurację święcimy. W sali parterowej, pełnej powietrza i światła, przyszłej „resursie”, zagaja uroczystość, swem przemówieniem, prezes Wasiutyński. Przypomina on, że przed 11-tu laty, w tem miejscu była ławica piasku, dziś Towarzystwo oddaje społeczeństwu ten nowy gmach, chlubnie świadczący o energji inicjatorów i ofiarności publicznej.

Barbarzyński system

goniec poranny e
goniec poranny e

Przed tygodniem zasłabł nagle na jednej z ulic Warszawy zmarły przed kilku dniami Wacław Nałkowski. Do nieprzytomnego chorego zawezwano Pogotowie ratunkowe, które przewiozło go do […]

Drewnica

Wszystkie zabudowania b. schroniska dla dzieci żołnierskich ogrodzone są wysokim parkanem i składają się z dwóch wielkich gmachów drewnianych, dobrze podmurowanych, krytych blachą, mogących pomieścić 120 chorych, tudzież nieodzownych dla wielkiego gospodarstwa budynków, jak: kuchnia, piekarnia, pralnia, łaźnia stajnia, wozownia itd. Oba wielkie budynki składają się z 10 pokoi każdy, z których po dwa o 14 oknach. Słowem trudno sobie wymarzyć lepszych budowli w całości dla celów schroniska, jak te, któreśmy oglądali w Drewnicy. Zdanie to podzielili nietylko obecni inżynierowie, lecz i lekarze-psychiatrzy.