Przedstawienie teatralne i zabawa w Urlu

Przedstawienie teatralne i zabawa w Urlu na rzecz kolonii wychów, zdrowot. szkół powszechnych m. Warszawy nr. 4, 20, 105 i 120, w d. 11-ym b. m., udały się nadspodziewanie. Bo też cel ich był niezwykły i skutek znamienny. Dla dobrej i szlachetnej sprawy połączyły się dzieci inteligencji z dziećmi proletariatu. Utworzyła się, jakgdyby w miniaturze, tak pożądana, prawdziwa demokracja. Tu nie było dziecka profesora, rzemieślnika czy wyrobnika, lecz wspólnemi siłami ochoczo i wesoło pracowano.

Pominąwszy pokaźny dochód, jaki osiągnięto z powyższej imprezy, stokroć większy był sukces moralny. Najlepszym tego dowodem, objecie protektoratu nad cała zabawa przez właściciela dóbr jadowskich i łochowskich, hr. Zdzisława Zamoyskiego, który, pomimo sędziwego wieku, współdziałał w tej pracy i był obecny na całem przedstawieniu, darząc wszystkie dzieci prawdziwie ojcowską miłością i życzliwością. Wielka gorliwość i chęć pomocy, jaka cechowała miejscowych letników, oraz plenipotenta dóbr jadowskich p. Zagórskiego, wprost godna była podziwu.

Utworzono komitet i z prawdziwym zapałem pracowano. Na szczególne wyróżnienie pod tym względem z pośród pań zasługują pp.: Gumkowska. dyr. Łozińska, Lorentzowa i hr. Komarowa, z pośród zaś panów pp. Poraj-Garnysz, K. Eibel i prezes komitetu L. Nowakowski. Oprócz powyższych osób, na specjalne podziękowanie zasługują szef sztabu 1-go korpusu pułk. Przewłocki i dowódca 10-go pułku ułanów, pułk. Oberlanc, którzy okazali wielka pomoc powyższej imprezie, przysyłając znakomita orkiestrę wojskową, jak również p. Owczarska za łaskawe pożyczenie pianina..

Przedstawienie wypełniły ładne tańce baletowe: „Bajka leśna” i „Taniec pierrotów” układu i pod kierunkiem p. Poraj-Garnysza, przy pomysłowej i miłej muzyce p. K. Eibla. Ładna komedyjka „Kłam”, starannie opracowana przez p. Gumkowską, sympatyczny śpiew p. Eiblówny, deklamacja dziewczynki Mani Rosiakówny i pokaz gimnastyczny pod kier. p. St. Orzeszkowskiego dopełniły całości. Na zakończenie zabawa taneczna dla dorosłych, przy dźwiękach dziarskiej orkiestry ułańskiej, wypełniła wieczór całkowicie.

Za osiągnięte powodzenie moralne i poważny dochód na rzecz kolonii, która z powodu szalejącej drożyzny znalazła się w położeniu bez wyjścia, zarząd kolonii w osobach jej organizatorów, kierowników warszawskich szkół powszechnych, W. Piątkowskiego. St. Orzeszkowskiego i R. Pawelskiego, składa, wszystkim osobno, biorącym udział w powyższej zabawie serdeczne staropolskie „Bóg zapłać!”

Kurjer Warszawski
dodatek poranny
[R. 103], 1923, nr 232

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.