Wiosenny wietrzyk otworzył księgę paskarzy letniskowych

Na pierwsze] stronie figuruje administracja dóbr Jadowskich

Zaledwie mrozy zelżały i w powietrzu zapachniało wiosną, paskarze letniskowi odżyli i rozpoczynają handel świeżem powietrzem. Do lichwiarskiego konkursu pierwsza stanęła administracja dóbr Jadowskich, zarządzająca wielkim terenem letniskowym w Urlach. W roku ubiegłym zarząd dóbr wydzierżawił 50 willi w Urlach Związkowi nauczycielstwa szkół średnich i wyższych w cenie 500 złotych za willę. Związek nauczycielstwa wille te z minimalnym zyskiem odstąpił swym członkom. W roku bieżącym zarząd dóbr Jadowskich postanowił robić interesy letniskowe bezpośrednio. Zawiadomił więc Zw. nauczycielstwa, że kontraktu na rok bieżący odnowić nie zamierza i ogłosił, że wynajmuje wille po 900 złotych.

Równocześnie zarząd dóbr Jadowskich stawia letnikom szereg warunków, jak np.: Jagód w lesie zbierać nie wolno; chodzić tylko po drogach, — ścieżkami polnemi nie wolno itp. Natomiast kąpiele w Liwcu są dozwolone bez ograniczenia. Co do oddychania świeżem powietrzem, zarząd dóbr Jadowskich specjalnych zastrzeżeń nie ogłosił.

Chwała Bogu.

Express Poranny
R. 5, 1926, nr 34

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.