Sezon niezwykle ożywiony0 (0)
Bardzo ochoczym wieczorem tanecznym zakończono sezon letni w Urlach. Dzięki więc uprzejmości pana Jana Thonnesa, kasyno udekorowano na ten wieczór istną powodzią lampek, a pirotechnik-amator, p. Wiśniakowski, urozmaicił wieczór pięknemi ogniami sztucznemi i spaleniem fajerwerku z ognistym znakiem D. Z. (Do zobaczenia).
O północy przerwano tańce, i zebrana młodzież wprowadziła na estradę gospodarza kasyna, adw. Johna. Tutaj pp. Matuszewski i Kwiatkowski przemówili w gorących słowach, dziękując gospodarzowi za jego trudy, podjęte ku rozwinięciu i pod trzymaniu życia towarzyskiego wśród letników w Urlach. W odpowiedzi adw. przys. John naznaczył, że swojej zasługi nie widzi żadnej, a jeżeli sezon letniczy w Urlach był w r. b. niezwykle ożywiony, to należy dziękować właśnie w tym razie licznej młodzieży, która na zebrania przynosi zawsze z sobą pogodę ducha i zapał, oraz zapewnia powodzenie każdej zabawie. Wreszcie zebrani wyrazili szczere uznanie dla pp. W. Salingera, Matuszewskiego, Dygasa, Kwiatkowskiego i Cieślewskiego, którzy przez całe lato również energicznie trudzili się urządzaniem zebrań i rozrywek, nadto specjalnie dziękowano pp. Leszczyńskiemu, który na 10 wieczorach tanecznych był niestrudzonym wodzirejem i Czwierczakiewiczowi za pracę reżyserską przy wystawieniu komedyjek: „Wujaszek Alfonsa” i „Na wędkę”.
Administracja hr. Zamoyskich ma zamiar wy budowania w Urlach nowego kasyna, w którem swobodnie mieścić się będą 2,000 osób. Obecne zaś kasyno ma być przerobione na kaplicę. Nadto ma stanąć dom mieszkalny o 25 posesjach kawalerskich, grono zaś lekarzy krząta się około urządzenia zakładu hydropatycznego nad Liwcem. W Urlach zjazd tegoroczny był bardzo liczny, bo bawiło tam około 4,000 osób.
Kurjer Warszawski
R.83, nr 245 (5 września 1903)
549 odsłon, 1 odsłon dzisiaj