Falanga w Wołominie

Masowy kolportaż – napady

W niedzielę ubiegłą przeprowadzono masowy kolportaż „Falangi“. Do kolportażu usiłowali nie dopuścić miejscowi komuniści w liczbie kilkuset. Komuniści dokonali kilku napadów na kolporterów ideowych „Falangi“. Napady te zostały odparte. W czasie starć padło kilka strzałów. Komuniści rekrutujący się ze skomunizowanych całkowicie fabryk: fabryki łóżek braci Wajman oraz Huty Szklanej „Vitrum“ (właściciele tych fabryk są jednocześnie znani z sympatii komunistycznych) — uzbrojeni byli w rewolwery. Zorganizowani są przeważnie w milicjach klas. Zw. Zaw, popieranych przez swych fabrykantów. Jeden z kolegów kolporterów ideowych kol. Zawadzki został przez Wolskiego Antoniego znanego komunistę i złodzieja ranny.

Kolportaż obserwowały tłumy Żydów

Społeczeństwo polskie przyjęło „Falangę’* z entuzjazmem. Do poważniejszych zajść nie doszło jedynie z powodu ściągnięcia przez władze bezpieczeństwa posiłków policyjnych z okolicy.