Zapomniane obrzędy weselne i pogrzebowe (I)

Para młodych. Kobieta w charakterystycznej girlandzie na głowie i długim welonie, Kury, lata 40 XX w.
Witanie młodych chlebem i solą po przyjeździe z kościoła, Balcery, lata 50 XX w.

Wyniki badań etnograficznych przeprowadzonych przez Ośrodek Dokumentacji Etnograficznej na terenie powiatu wołomińskiego. „Taki jest nasz obyczaj odwieczny przez setne pokolenia ojców naszych na tej ziemi […]

W wiankach muszą być wszystkie płody ziemi…

Ossów w tym roku, choć nie ma tu partii, święcił wianki u siebie, bo z okazji 18-lecia bitwy na polach ossowskich, przyjechał ksiądz, by na cmentarzyku poległych odprawić uroczystą mszę św. Zjechało się z różnych stron ludzi co nie miara — kompania wojska z Rembertowa, Straż Obywatelska z Warszawy i gości najróżniejszych bez liku. Dziewczęta miały się do togo wdzięczyć, więc jedna chciała być piękniejsza od drugiej. Do twarzy było im z wiankami. Młodzież i starsi zaczęli gromadzić się na cmentarzu. Za ogrodzeniem zakwitło jak w ogródku, zaroiło się i zabarwiło. Chłopi pozdejmowali granatowe maciejówki — porozpinali na piersiach koszule — bo gorącz był straszny.

Coś i o nas

siew mlodej wsi e
siew mlodej wsi e

— „Kolego, za mało mówicie ogółowi o pracy na waszym terenie“. — Temi słowy zganiła mnie kol. Wanda Napłoszkówna, instruktorka pow. Radzymin. A było to […]

Wyspa niemiecka na Mazowszu

Na wstępie wita nas duży dom, z krzyżem na dachu; mniejszy krzyż, umieszczony na furtce wskazuje na to, iż tu jest dom modlitwy. Sama wieś nie różni się prawie niczem od każdej innej mazowieckiej wsi. Może tem, że rozsiadła się tylko po jednej stronie dragi. Ani specjalnie dostatnio wygląda, ani pyszni się murami, ani… czystością. To ostatnie wrażenie spotęgowała bytność w dwóch domach, gdzie — niechaj nadbielanie nie wezmą mi tego za złe — brody były na pudy.

Smutna wieś

narod wiadomosci codzienne e
narod wiadomosci codzienne e

Klembów w październiku Jak naturalnem jest, że im bliżej ogniska, tem więcej czuje się dobroczynne ciepło, tak, zdawałoby się, im bliżej miasta, zbiornika oświaty, kultury, […]

Pożar wsi

zaranie e
zaranie e

W zeszłym tygodniu wybuchnął olbrzymi pożar we wsi Sitne w pow. radzymińskim, odległej od Warszawy o 35 wiorst. Pożar z powodu suszy szerzył się z […]

Tylko 22 szkoły w powiecie radzymińskim

Pow. radzymiński ma 10 gmin, ilość zaś mieszkańców dochodzi prawie do 80 tys., szkół posiada tylko 22 i tak: w gminie Jadów — 2, Kamieńczyk —1, Klembów — 3, Małopole — 2, Międzyleś — 1, Radzymin — 4, Ręczaje — 4, Rudzienko — 1, Strachówka — 3 i Zabrodzie — 1. Wypada więc jedna szkoła w przybliżeniu na 3,700 osób. Gdy zważymy, że w stosunku do dorosłych jest czwarta część dzieci i że jedna szkoła mieści normalnie w sobie jakieś 50 uczniów, dojdziemy do wniosku, że niezbędna liczba szkół w pow. radzymińskim równa się cyfrze 400, tymczasem jest ich zaledwie 22, t. j. o 378 mniej, niż wymaga tego istotna potrzeba.

Echa wiejskie

Z Jadowa donoszą: „Włościanie tutejsi gospodarują na roli bardzo dobrze, więc też bogacą się szybko. Oprócz wzorowej uprawy roli, zajmują się hodowlą koni, bydła, owiec […]