100 osób rzuca się na posterunkowego
Krwawo zaznaczył się Sylwester w Wołominie: W czasie balu, który odbył się w lokalu oddziału straży pożarnej wynikła zażarta bójka, w której wzięło udział… aż 100 osób. Gdy zaalarmowany posterunkowy wezwał rozgorączkowanych „sylwestrowiczów” do spokoju, tłum rzucił się na niego. W obronie własnej posterunkowy dobył szabli i rąbnął, przecinając niejakiemu Józefowi Woźniakowi rękę. Na miejsce przybył tymczasem wezwany na pomoc oddział policji, który rozproszył tłum.
Woźniaka przewieziono do szpitala.
Nasz Przegląd – organ niezależny
R.7 [i.e. 8] (2 stycznia 1930), nr 2
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours