Stowarzyszenie Miłośników Urli powstało w celu pracy nad podniesieniem stanu kulturalnego tak gminy obecnej, jak i ludności ją zamieszkującej. Wiele wytrwałości, samozaparcia, bezinteresowności i doznanych przykrości w pracę tę włożono. Znakami widocznemi są: powstanie gminy, „Domu Ludowego”, powstanie Koła Młodzieży, oddziału P.W.iW.F., Straży Pożarnej, zaopatrzenie Bibjoteki w interesujące dzieła w ilości około 2000 i t. d. Takiego „Domu Ludowego” jak mają Urle, w promieniu kilkudziesięciu kilometrów żadna gmina nie posiada. Jest to dorobek, z którego należy zdać sobie dokładnie sprawę.
Spełnienie celów, jakie Stowarzyszenie zamierza dla Waszego jedynie dobra osiągnąć, od Was tylko zależy. Od Was zależy Wasza przyszłość. Aby przyszłość ta była dobrą, musicie bez zastrzeżeń w głębokiem zrozumieniu wykonywać zalecone wam rady. Szkoła daje dużo, lecz nie daje wszystkiego.
Zasady winny być wpajane od maleńkości przez rodziców. Niestety, rodzice Wasi urodzeni i wychowani w dobie niewoli — nękani przez najeźdźcę nie byli Wam w stanie dać tych głównych podstaw życia, z którymi w świat iść musicie i wstając i kładąc się spać oraz stale i zawsze o tem pamiętać. Dziś wzrośliście i nie jednemu zdaje się, że jest już mądrym, skoro jest pełnoletnim. Nie — Kochani. Ludzie nauki, o których świat cały wie, przez całe życie pracują nad sobą, doskonaląc się i uwagi innych rozważając — dobre przyjmując, stosują się do nich. I Wy, do rad Wam udzielanych, winniście odnosić się jak najchętniej, gdyż w trosce o dobro Wasze są one udzielane. Winniście o nich zawsze pamiętać, a błędów raz popełnionych — więcej nie czynić. Winniście wpływać dodatnio na innych, bo to jest Waszym obowiązkiem. Każda młoda panienka, czy młody chłopiec z gminy Urle winien słynąć na okolicę, jako wzór wszelkich zasad Boskich i ludzkich. Postępując zgodnie z temi zasadami, możecie być pewni swojej przyszłości. Jeżeli mieć będziecie jakieś wątpliwości i niejasności, w Stowarzyszeniu znaleźć możecie wyjaśnienia, rady i opiekę. Winniście Stowarzyszenie otaczać czułą opieką, a ich kierowników obdarzać zaufaniem i poszanowaniem.
Nie jedno z Was wkrótce może wstąpić w związek małżeński, a Bóg ześle Wam potomstwo. Co prędzej przeto póki czas jeszcze nabywać musicie te szlachetne ideały, aby dzieci Wasze już nie w Stowarzyszeniu, a w domu przez Was zasady, które Stowarzyszenie Wam wpaja, były przez Was, waszemu potomstwu wpajane. Ze wszystkich posunięć i kroków Stowarzyszenia odczuć możecie głęboką troskę o Wasze dobro. Dajemy Wam to lekarstwo wiedzy i kultury, nie możecie być nierozumnemi dziećmi, które nie chce zbawiennego dlań lekarstwa przyjąć, a jaknajskwapliwiej przyjmować, przyswajać i stale i zawsze postępować według tych głównych podstaw życia. Za naszą ciężką i nieraz przykrą pracę nic nie bierzemy, ani nagród nie żądamy. Nagrodą dla nas będzie Wasze kulturalne podniesienie i przyjmowanie jaknajżyczliwsze naszych rad i poleceń. Nie jednym zdaje się, że czyni dobrze i że jest mądrym, a tymczasem robi rzeczy mało złe, ale nieraz występne. A starszych słuchać nie chce, bo mówi, że jest tak mądrym. Człowiek mądry nigdy o sobie nie powie, że jest mądrym, tylko głupiec. To co tu wypisane winniście czytać co dzień po kilkanaście razy, aż to, co tu jest napisane przyswoicie sobie. Aż to co tu na pisane stanie się Waszym rozumem i Waszą potrzebą bez której obyć się nie będziecie mogli w przyszłości.
- „Dom Ludowy” jest miejscem, gdzie się zbieracie, aby uszlachetniać się i nabierać wiedzy i kultury. Z „Domu Ludowego” ma promieniować dobro wiedzy, nauki i kultury. „Dom Ludowy” nie jest szynkiem lub knajpą, gdzie macie pić wódkę i upadlać się. Dla tego też zachowanie się w „Domu Ludowym”1 musi być przyzwoite i zabronione tu postępki i czyny będą bez względnie niedozwolone, a nie stosujący się do nich — usuwani.
- Wszędzie i w „Domu Ludowym” przedewszystkiem, zachowanie się Wasze powinno być pełne godności i pamiętać musicie, że jesteście młodzieżą przyzwoitą, taktowną i spokojną, a nie robić kłótni, awantur, bijatyk i pijatyk.
- W „Domu Ludowym” nie wolno nikomu:
- a) palić papierosy,
- b) przebywać w czapkach lub kapeluszach,
- c) przebywać w stanie nietrzeźwym,
- d) przebywać temu, od którego czuć alkohol,
- e) zachowywać się hałaśliwie lub krzykliwie,
- f) pluć na podłogę.
Przekraczające te przepisy będzie usuwany, a w razie oporu wdrożone będzie przeciwko niemu postępowanie sądowe, lub usuwany będzie przez policję.
- Winniście być względem siebie wzajemnie serdecznymi, szczerze bez interesownymi przyjaciółmi.
- Macie osobom starszym, dzieciom i kobietom w razie potrzeby nieść bezinteresowną pomoc.
- Macie do starszych odnosić się z należnym szacunkiem i poważaniem.
- W życiu domowem nie powinniście pić wódki, a nadużywanie jej — winno być Wam wstrętne. Bo wódka jest początkiem każdego występku. Pijący wódkę głupieje i podleje.
- Winniście dodatnio wpływać na jednostki występne, — pijaków i nakłaniać ich do zaprzestania czynów niegodnych i pracować nad nimi.
- Jeżeli jesteście w „Domu Ludowym1″, a wchodzi osoba starsza, lub pracująca dla Was, winniście, jako młodzież dobrze wychowana, wstać, i przy witać ją skinieniem głowy. Siedzenie zaś i kiwanie głową osobie wchodzącej, świadczy o braku tego wychowania.
- Młodzież męska kłaniając się w przejściu, jeżeli pali papierosa, — winna go uprzednio wyjąć z ust. Wyjęcie papierosa z ust świadczy o jego delikatności i dobrem wychowaniu.
- W stosunku do gości musicie być uprzedzająco grzeczni, aby swoim postępowaniem zachęcić ich do przebywania w Waszym towarzystwie. Winniście tak zachowywać się, aby przebywanie wśród Was sprawiało gościom przyjemność i gość, żeby opuszczał Was w mitem nastroju.
- Jeżeli dacie słowo lub umówicie się wykonać coś na termin, każdy musi być pewien i wiedzieć, że skoro W y coś mówicie, to jest prawdą i danego słowa dotrzymacie, a w określeniu czasu jesteście przesadnie punktualni i dokładni.
- Wszelkie funkcje i pracę społeczną musicie chętnie podejmować, podzielić między sobą tak, aby wszystko szło sprawnie bez zarzutu. Każdy z Was, jeżeli się czegoś podejmie lub zostanie mu to polecone do wykonania, powinien wykonać z największą ochotą solidnie, punktualnie, z rozumem, my śląc o tem co czyni, a nie wykonywać bezmyślnie, aby zbyć. Musicie wyrobić w sobie poczucie i ambicję odpowiedzialności przed opinją i przed własnem sumieniem.
- Lepiej, aby było Was małe grono, ale solidnych i uczciwych, którzyby dobrem promieniowali, uszlachetniali i zmieniali złych, niż grono duże — zbieraniny, a jednostki występne demoralizowałyby dobre. Ilością ma być jakość Waszych serc i mózgów, a nie ilość cielesna.
- „Dom Ludowy1″ winniście otaczać czułą opieką. Każde z Was winno coś robić w „Domu Ludowym11 tak, żeby całość wypadła bez zarzutu. Nawet jeżeli ktoś coś zepsuje, Wy winniście bez szemrania z ochotą zło innych naprawiać. Wokół „Domu Ludowego11 każde z Was winno zasadzić po kilka drzewek, drzewka te podlewać, otaczać opieką. Robiąc to zobaczycie jaką zrobi Wam to przyjemność, z czasem i zadowoleni będziecie z siebie.
- Każde z Was winno samo myśleć rozumnie nad sposobem jaknajlepszego zorganizowania życia społecznego wśród siebie samych i dla siebie.
- Musicie wyrabiać w sobie tężyznę cielesną, bo ona jest podstawą tężyzny ducha.
- Każdy wchodzący do „Domu Ludowego” ma oblicze pogodne, uśmiechnięte i mówi głośno „dzień dobry”, a wszyscy też głośno odpowiadają huralnie: ”dzień dobry”.
- Danej Wam rady czy polecenia nie powinno się powtarzać dwa razy, a ambicja i rozum Wasz winien nakazać Wam zastosować się do tych rad. Winniście się wstydzić popełniać błędy na które już raz zwrócono Wam uwagę i przestrzeżono Was przed niewłaściwym czynem.
Wszystkie te zasady w kierunkach tu wymienionych możecie sami w sobie rozwijać i zastosowywać w postępowaniu jednostek i wspólnie. Zastosowując się do tych rad, wskazówek i zaleceń za pewien czas zauważycie jakie zmiany w Was zaszły i będziecie zadowoleni i dumni z pracy nad sobą, nad swoimi słabostkami i brakami.
Chcemy, aby młodzież gminy Urle, była młodzieżą idealną pod każdym względem. Macie się kochać i szanować wzajemnie.
Praca, którą w wychowanie Wasze kładziemy, nie może iść na marne. Wykonanie przytoczonych tu zasad przyjdzie niejednemu z Was z wielką trudnością, lecz z tej walki musicie wyjść zwycięsko. Pokładamy w Was duże nadzieje. Nie możecie nas zawieść.
A więc od dziś, weźcie rozbrat z dotychczasową biernością a z energją weźcie się do walki z samym sobą.
Jeżeli zwyciężycie siebie — jasne jutro do Was należy.
Stowarzyszenie Miłośników Urli
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours