Ostrzeżenia Sądu Obywatelskiego Specjalnego

Łagodniejszym od wyroku śmierci środkiem dyscyplinującym postawy obywateli w czasie okupacji było dość często orzekane ostrzeżenie, groźba kary śmierci wobec niewłaściwej postawy i działań zagrażających obywatelom polskim lub organizacji Polskiego Państwa Podziemnego. Ostrzeżenia takie były dostarczane osobiście w postaci pisma sporządzonego na maszynie, przesyłane pocztą lub wrzucane bezpośrednio do skrzynki listowej. Adresatami pisemnych ostrzeżeń byli: volksdeutsche, zbyt „usłużni” policjanci PP, „nadgorliwi” urzędnicy administracji niemieckiej arbeitsamtów, urzędów skarbowych i gminnych: wójtowie, sołtysi i pod-sołtysi oraz inne osoby współpracujące z okupantem: jak: szmalcownicy, autorzy donosów do żandarmerii i gestapo. W niektórych przypadkach, gdy i to nie skutkowało, stosowano bardziej uciążliwe osobiste ostrzeżenia połączone z karą chłosty, wykonywane przez uzbrojonych żołnierzy s. s. „sanitarnej” „Nałęcza”.

Z rozkazu komendanta rejonu, trzykrotne, osobiste ostrzeżenie otrzymał wójt Gminy Marki – Stanisław Jankowski: w nocy 20/21 lipca 1943 r. od st. strzel. pchor. Leszka Małeckiego „Zbrojnego”, 10 lutego 1944 r. od 3-osobowego patrolu (kpr. Andrzej Kaczmarek, kpr. Józef Ciećkiewicz i Janusz Tadeusz Mazurkiewicz) oraz w lipcu 1944 r. ponownie. W marcu 1944 r. ostrzeżenie zostało dostarczone również pracownikom Urzędu Gminnego w Kobyłce.

Ostrzeżenie dla Gminy Kobyłka

Przypominamy komu należy, że Polska Podziemna surową ręką sprawiedliwości wymierzyła nie jedną karę śmierci na gorliwych współpracowników niemieckich. M. in. zastrzelono szereg wójtów za wysługiwanie się okupantowi ze szkodą Narodu Polskiego przy ściąganiu kontyngentów żywnościowych i przy brance na roboty do Rzeszy. Kreishauptmann pow. warszawskiego w swoim plakacie zganił wójtów tegoż powiatu za opieszałość przy brance w powiecie. Mimo gróźb i zapowiedzianych kar zamierzenia brankowe Rupprechta nie mogą się udać. Kierownika gminy i jego pracowników uprzedzamy, że próby gorliwości przy brance spotkają się z natychmiastowym wymiarem kary ze strony Polski Podziemnej. Sabotowanie zarządzenia Rupprechta jest obowiązkiem Polaka. Ostrzegamy.

W marcu 1944 /-/

Es – O – es 35

W lutym 1944 r. niemiecki starosta Herman Rupprecht wyznaczył nowe bardzo wysokie kontyngenty wywozu ludności polskiej na przymusowe roboty do Rzeszy. Za unikanie były stosowane rygorystycznie wysokie kary pieniężne w wysokości 1500 zł. od każdej osoby wyznaczonej.

Oddziały Specjalne II Rejonu “Celków
VII Obwodu “Obroża”
Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej

Towarzystwo Przyjaciół Zielonki
Zielonkowskie Zeszyty Historyczne Nr 5/2017

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.