Cztery wieki Marek (II)

16 października 1942 r. Niemcy powiesili w Markach 10 więźniów Pawiaka. Po latach wzniesiono w tym miejscu obelisk ku czci zamordowanych. Przez cały okres okupacji w Markach, podobnie jak w całej Polsce, miały miejsce liczne aresztowania, łapanki, wywózki do obozów koncentracyjnych i przymusowej pracy w III Rzeszy. W sumie represje te dotknęły kilkaset osób. Mimo znacznych sił okupanta w Markach (wg. oceny wywiadu AK z połowy 1944 r. było tu 163 żołnierzy i policjantów w Markach, 366 żołnierzy z „legionu wschodniego” w Pustelniku) utworzył się tu zorganizowany ruch oporu. W 1942 r. powstał II rejon „Celków” Armii Krajowej obejmujący Marki, Pustelnik, Strugę, Zielonkę i Ząbki-Drewnicę, wchodzący w skład VII Obwodu Okręgu Warszawskiego.

Kpt. dr med. Sergiusz Hornowski „Adam”

Po zajęciu Marek przez wojska radzieckie, pozostał na żądanie nowych władz w Markach ze względu na dużą ilość rannych i zupełny brak lekarzy. Dwukrotnie aresztowany przez NKWD, 26.10 i 16.11.1944 r., ostatecznie został wywieziony w drugiej połowie listopada 1944 r do obozu w Borowiczach, a następnie w 1946 r. do obozu w Swierdłowsku. Pracując jako lekarz pomógł przeżyć wielu żołnierzom AK, wśród których byli też i z II Rejonu. Do kraju powrócił po trzech latach 16.11.1947 r. Wniosek o zaliczenie służby w konspiracji wojskowej i pobytu w obozach, zgłoszony po powrocie do kraju do Ministerstwa Obrony Narodowej załatwiony został odmownie.

Armia Krajowa w II Rejonie „Celków” VII Obwodu „Obroża” 1939-1944 (IV)

Na szczególną uwagę zasługują kobiety, które miały podwójne obowiązki – pracę, stanowiącą źródło utrzymania, codzienne zabiegi o zaspokojenie elementarnych potrzeb życiowych rodziny oraz działalność w konspiracji. Kobiety – żołnierze z WSK II Rejonu to przede wszystkim łączniczki, kolporterki poczty i podziemnej prasy, sanitariuszki, opiekunki lokali konspiracyjnych. Do ich zadań należało też przenoszenie, czy ukrywanie broni, sprzętu, dokumentów; zbieranie informacji o siłach i ruchach nieprzyjaciela, np. obserwacja przejeżdżających przez Marki pojazdów niemieckich; obsługiwanie punktów/skrzynek kontaktowych; szeptana i uliczna propaganda wśród miejscowej ludności.