Leon Szymański "Kula"

Uzbrojenie sekcji i oddziałów specjalnych

Uzbrojenie żołnierzy to był podstawowy problem, z jakim borykała się cała konspiracja wojskowa i który do końca okupacji nie został zadowalająco rozwiązany. Broń pochodziła z różnych źródeł — ukryta w końcowych dniach kampanii wrześniowej 1939 r., zdobyta w akcjach zbrojnych lub kupiona od osób trudniących się handlem bronią, a nawet od żołnierzy okupanta, choć było to bardzo ryzykowne. Alianci nie wykazywali należytej energii, jeżeli chodzi o zaopatrywanie żołnierzy AK w broń. Od 1942 r. do akcji „Burza” (dywersja prowadzona na tyłach wycofujących się wojsk niemieckich) na terenie Rejonu było tylko 6 zrzutowych pistoletów maszynowych P-41 typu Sten, toteż plutony aprowizowały się we własnym zakresie.

Leon Szymański "Kula"
Leon Szymański “Kula”

Na terenie placówek Rejonu pracę naprawczą prowadziło pięciu rusznikarz: Henryk Kaczorowski „Lufa” w Ząbkach, st. sierż./chor. Zenobiusz Garbiec „Rafał” w Zielonce, kpr. pchor. Kazimierz Jan Furman w Strudze, Władysław Chyczewski “Spawacz”, „Janosik” w Pustelniku oraz NN „Gorący”. Części drewniane naprawiał Gerszling, członek NSZ, wysiedlony do Ząbek z Poznańskiego. Produkowano również broń w II Rejonie. Na terenie Zielonki, przy ulicy Mickiewicza 3 i 5, działała od 1941 r. do 8 lipca 1943 r. konspiracyjna wytwórnia granatów i zapalników. Po wykryciu wytwórni przez Niemców 8 lipca 1943 r. i aresztowaniu 8 osób dorosłych i 3 dzieci (pracujący w warsztacie 2 mężczyźni i kobieta zbiegli), zorganizowano kolejną, na terenie Pustelnika i posesji pp. Żuromskich, rodziców żołnierza AK – Jerzego Żuromskiego ps. „Gruby”. Wytwórnie produkowały granaty: „sidolówki” i „ślipinki”, w zdecydowanej większości dla innych oddziałów, spoza Rejonu. Na potrzeby akcji „Burza” w Rejonie przygotowano 500 szt. granatów dopiero w lipcu 1944 r. Dwa transporty granatów żołnierze dywersji przewieźli na furmankach 15 i 30 lipca 1944 r. z Pustelnika do magazynu 2. batalionu (baon III D), który mieścił się w starej cegielni Hermana Knothe w Zielonce, pod opieką kpr. pchor. Leona Szymańskiego ps. „Kuli”. W nocy 29/30 lipca 1944 r. wydano z magazynu 60 granatów dla żołnierzy z Kobyłki, zgrupowanych na terenie pobliskiej cegielni Bargieła na Maciołkach. Część granatów rozwieziono rowerami do magazynu w Ząbkach i dla s.s. Rejonu. Większość z dostarczonych do Zielonki granatów została jednak zniszczona w magazynie baonu III D, w wyniku walk Sowietów z Niemcami na przełomie lipca i sierpnia 1944 r. Na terenie cegielni w Zielonce wyprodukowano również ogromną ilość butelek zapalających. Wykorzystano do tego celu ukryte 13/14 września 1939 r. przed Niemcami paliwo lotnicze, które zbyt późno trafiło jako zaopatrzenie zielonkowskiego polowego lotniska. Dodatkowo produkowane były w Zielonce, w ilości kilkudziesięciu tysięcy sztuk, „opaski zapalające” do butelek z benzyną, które przed Powstaniem Warszawskim trafiły do stolicy, w kartonach z napisami po niemiecku i polsku „trutka na szczury”. Przy produkcji butelek zapalających i opasek pracowały dziewczyny ze wszystkich patroli: łączności, sanitarnych i gospodarczych. Pracę nadzorował Leon Szymański „Kula”.

Stan uzbrojenia s.s., OS (Oddziału Specjalnego) „Celków” i całego II Rejonu można prześledzić na podstawie zachowanych zaledwie kilku meldunków oraz wspomnień i relacji żołnierzy. Na wyposażeniu 6-osobowej s.s. ochrony radiostacji były: 3 pistolety maszynowe PM-41 typu Sten, 3 pistolety ViS wzór P-38 oraz 10 granatów (3 zaczepne, 7 obronnych). Na wyposażeniu OS „Celków” liczącego 18 żołnierzy i posiadającego osobny magazyn, 31 października 1943 r. były: 2 pistolety maszynowe produkcji angielskiej typu Sten, 20 różnych pistoletów i 3 karabiny kbk typu Mauzer. W magazynie oddziałów liniowych II Rejonu znajdowało się 5 lutego 1944 r. zaledwie: 11 kbk z 3162 szt. amunicji, 1 pistolet maszynowy typu Sten bez amunicji oraz 86 granatów. OS „Celków”, mający 31 marca 1944 r. 58 żołnierzy posiadał: 1 Stena, 38 różnych pistoletów, 11 kbk oraz 43 granaty. 1 czerwca 1944 r. o godzinie 23.00 kpr. Andrzej Kaczmarek „Nałęcz” wraz 10 żołnierzami wydobył z magazynu PPR (Polskiej Partii Robotniczej) 12 kbk. OS „Celków” 30 czerwca 1944 r. miał na stanie 53 żołnierzy i zaledwie: 18 kbk, 15 pistoletów i 4 granaty. Stan liniowego batalionu III D (dwie kompanie po dwa plutony, z Zielonki i Ząbek) 5 sierpnia 1944 r. wynosił 200 żołnierzy: 16 uzbrojonych w broń palną, 30 w granaty. W dniu następnym, 6 sierpnia posiadał 210 żołnierzy uzbrojonych w 4 pistolety maszynowe, 26 kbk, 6 pistoletów, 58 granatów zaczepnych, 18 granatów obronnych, 3 pięści pancerne (pancerfausty).

26 lipca 1944 r. wszystkie s.s. ODB „Celków” i wyznaczone pododdziały liniowe wykonały szereg akcji zaczepnych na trasie Struga-Rembertów, na wycofujące się z terenów wschodnich, niemieckie i ukraińskie oddziały kolaborujące, mając za zadanie zdobycie broni.

30 lipca 1944 r. na terenie szkoły w Pustelniku II, przy ul. Pomnikowej, 4 żołnierzy, uzbrojonych tylko w jeden pistolet: Janusz Chyczewski, Zbigniew Dudziński, Roman Grabowski i Ryszard Waś, zdobyło bardzo dużą ilość broni i amunicji, pozostawioną przez uciekający w pośpiechu oddział wroga. Zdobytą broń: 1 karabin maszynowy, 7 Mauzerów, skrzynie z granatami i bardzo dużą ilość amunicji załadowano do pełna, na przejeżdżającą furmankę i zawieziono do ogrodu pp. Skorupskich. W nocy 2/3 września 1944 r. na teren leśny szpitala w Drewnicy został wykonany przypadkowy, nieplanowany aliancki zrzut zasobników z bronią. Zrzutu dokonano z uszkodzonego samolotu, który nie dotarł nad Kampinos i rozbił się na terenie Pragi Północ. W zasobnikach było: kilkanaście pistoletów maszynowych typu Sten, kilka pistoletów colt, piaty, mundury angielskie i kilka worków z amunicją. Podjęto nawet 3 września 1944 r. próbę przedostania się na wysokości Żoliborza przez Wisłę i przyjścia z pomocą walczącej Warszawie, lecz z powodu braku środków przeprawowych, z akcji tej żołnierze II Rejonu „Celków” musieli zrezygnować.

Oddziały Specjalne II Rejonu “Celków”
VII Obwodu “Obroża”
Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej

Towarzystwo Przyjaciół Zielonki
Zielonkowskie Zeszyty Historyczne Nr 5/2017

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.