Nie pamiętacie go? Tak, to ten sam. Jeszcze kilka lat temu występował na boisku. Był mistrzem i rekordzistą Mazowsza w pchnięciu kulą (14,29), dobre rezultaty uzyskiwał w rzucie dyskiem (46,90). Dziś… Dziś Czesław Chwedoruk wychowuje swoich następców. Jest nauczycielem wychowania fizycznego w wołomińskim Liceum, trenerem członków Sekcji la MKS Błękitni, prowadzi ośrodek lekkoatletyczny.
Jego efekty w pracy „pedagogicznej”? Mimo dopiero 2,5- letniej działalności z młodzieżą, może się poszczycić doskonałymi rezultatami. Największy z nich to wpojenie swoim podopiecznym — poczucia odpowiedzialności, dyscypliny (na zajęcia przychodzi systematycznie co najmniej 30 zawodniczek i zawodników). Drugim sukcesem jest zajęcie pierwszego miejsca w rozgrywkach ligi lekkoatletycznej na Mazowszu (w 1964 r.) oraz 23 miejsce w Polsce. To są wyniki, to się liczy. Młodzież wołomińska wyprzedziła przecież tak renomowane zespoły, jak Jutrzenkę Płock, Żak Ciechanów i inne.
Kto występuje w barwach „Błękitnych”? Właściwie należałoby wymienić wszystkich, i to nie tylko ze względu na wyniki, ale również ze względu na pracowitość, zdyscyplinowanie. Asem atutowym drużyny jest „najstarszy” zawodnik, 19-letni Jerzy Ziemski. Uzyskuje on 11 sek. w biegu na 100 m, 50,1 na dystansie 400 m oraz 25,5 w biegu na 200 m ppł. Obecnie Ziemski zaliczony jest do kadry narodowej juniorów i znajduje się pod opieką trenera Paducha. Pozostali członkowie zespołu są młodzi i liczą od 14 do 17 lat. Wśród nich wybija się mistrzyni Polski w kategorii dziewcząt w rzucie dyskiem Maria Adamczyk (w ub. r. miała 30,67, w tym roku osiąga już 34,95), następnie Ewa Rakowska (100 m — 13,0), Ela Majer (200 m — 27,0), czy Hanna Kędzierska (skacze wzwyż 146). Z chłopców wyróżniają się dyskobol Andrzej Sobejko (osiąga 45,04), Ryszard Sasin (uzyskuje w rzucie młotem 43,80), czy Marek Jażdzikowski (skacze wzwyż 183, a w dal 628).
Zespół Błękitnych jest dobrze przygotowany do sezonu. Treningi prowadzono niemal przez całą zimę. Wkrótce nastąpi oficjalna próba sił, podsumowanie okresu szkoleniowego. Gdzie? Na Wojewódzkich Igrzyskach Szkolnych w dniach 4—6 bm. w Ciechanowie. Szykują się chłopcy, szykują się wołomińskie dziewczęta. Trener Chwedoruk liczy, że wielu z nich zakwalifikuje się do reprezentacji Mazowsza na Centralne Igrzyska Szkolne (w lipcu w Olsztynie) i tam również odegra niepoślednią rolę.
Warunki pracy wołomińskich lekkoatletów? Zespół trenuje na obiekcie WOS. Dyrekcja ośrodka pomaga i popiera zwolenników „królowej sportu”. Jeśli są zastrzeżenia, to jedynie do stanu bieżni i niektórych urządzeń. Uzyskanie dobrych wyników na tym obiekcie jest utrudnione. Wprawdzie przewidziany jest remont, ale…
Należałoby jeszcze wspomnieć o działaczach. Rekrutują się oni z byłych zawodników. Pomagają więc w rozwijaniu talentów wołomińskich lekkoatletów — Anna Bogacka (pracowniczka WRN), Tadeusz Czaplicki (student AWF), czy Tadeusz Dzbeński (student Politechniki). Działalnością MKS „Błękitni” interesują się również dyrektorzy szkoły, dyr. Nadko i Jankowicz. Atmosfera do pracy w Wołominie jest, i dzięki temu m.in. są wyniki.
Trybuna Mazowiecka
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours