Pierwsze zebranie sekcji kronikarskiej

Przez cały tydzień przewodniczący samorządu szkolnego kol. Wojciech Ciechomski szumnie zapowiadał pierwsze zebranie sekcji kronikarskiej. Chętnych brać udział w pracy przy tworzeniu kroniki było wielu, zgłosili się, ale pozostali tylko na papierze. W piątek 23 listopada o godzinie 16:00 w gabinecie dyrekcji zebrało się nas zaledwie sześcioro: Teresa Skarżyńska i Teresa Sukiert z klasy XIb, Grażyna Sobczyk z kl. Xb, Tadeusz Konopka z kl. Xa, Renata Pączkiewicz z kl. IXa i Barbara Piotrowska z kl. IXb. Zebranie prowadził opiekun sekcji pan wicedyrektor Jankowicz.

Kiedy wybiła godz. 16:00 kronikarze usadowili się już wokół biurka, za którym siedział pan Jankowicz. Na twarzach malowała się uwaga i skupienie, nastrój jednak panował pogodny i dość wesoły. Pierwszym punktem naszego zebrania były wybory. W skład zarządu nowopowstałej sekcji weszły dwie dziewczynki: kierownik sekcji – kol. T. Skarżyńska i sekretarz sekcji – kol. G. Sobczyk. Kol. T. Konopka będzie wykonywał ilustracje i opracowywał szatę graficzną, natomiast kol. Teresa Sukiert służy nam aparatem fotograficznym oraz swoimi umiejętnościami w tym kierunku.

Po wyborach i rozdzieleniu funkcji pan Wicedyrektor roztoczył przed nami szerokie horyzonty i ogromne możliwości kroniki oraz omówił jej dużą rolę w szkole. Zauważył również, że zagadnienie prowadzenia kroniki szkolnej było do tej pory bardzo zaniedbane i naszym zaszczytnym obowiązkiem jest zacząć i kontynuować pracę nad tym dokumentem odzwierciedlającym życie codzienne szkoły.

Kronika szkolna może nabrać wartości za kilka lub kilkanaście lat. Wtedy może ona mieć wielkie znaczenie opowiadając naszym następcom o nas, o naszych przeżyciach i warunkach, o naszym otoczeniu, atmosferze… Na przestrzeni kilkudziesięciu lat kronika może nabrać wartości historycznej. Członkowie naszego koła okazali się bardzo zgodni. Przyznaliśmy rację panu Jankowiczowi, stwierdziliśmy słuszność jego słów i zgodnie poparliśmy projekt p. Jankowicza odnośnie tematyki kroniki…

Znad dachu pobliskiego domu snuła się blada mgiełka dymu. Kłębiła się, jak nieśmiałe jeszcze, ale gorące marzenia i nadzieje młodych kronikarzy. To było wielkie przeżycie dla zapalonej młodzieży.

Za dobrą radą Opiekuna koła postanowiliśmy wyłowić wszystkie ciekawe wydarzenia, które zaszły od początku bieżącego roku szkolnego. Gdy tematy zostały wyłowione i dokładnie omówione okazało się, że tematów jest dziewięć, a nas, chętnych do pisania cztery osoby. Wybraliśmy więc sobie., według zainteresowania, po dwa zaległe tematy, zostawiając jeden komuś spoza naszego grona. Kol. Teresa Skarżyńska – nasza poetka – zobowiązała się napisać o rozpoczęciu bieżącego roku szkolnego i skrytykować nieudaną wieczornicę kl. XJa. Kol. Grażyna Sobczyk ma napisać o niedawno powstałym Kole Byłych Wychowanków i zebrać opisy wydarzeń z ubiegłych wakacji. Kol. Renata Pączkiewicz zbierze dane o szkole i opisze walkę o “stroje”, którą toczy z nami Dyrekcja szkoły. Kol. Barbara Piotrowska pisze sprawozdanie z pierwszego zebrania sekcji kronikarskiej i o kontakcie z Jednostką Wojskową w Rembertowie. Dla częstego gościa teatrów warszawskich został temat o wycieczkach uczniów naszej szkoły do teatrów.

Zebranie trwało bite 2 godziny. Od podniecenia na twarze wystąpiły wypieki i gdyby nie ostatni dzwonek wypraszający młodsze klasy do domów, siedzielibyśmy jeszcze nieczuli na czas. Takie przyjemne zebrania są rzadkością w naszej szkole.

Barbara Piotrowska
Kronika Liceum Ogólnokształcącego w Wołominie

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.