Rozpoczęcie roku szkolnego 1956/57

Szybko przeleciały dwa miesiące wspaniałego wypoczynku. Wesoła i opalona brać szkolna wróciła do starych, szkolnych murów. Samo rozpoczęcie roku szkolnego wyło bardzo uroczyste. Nowe, a przynajmniej odświeżone stroje uczniów łączyły się z nowymi, odmalowanymi ścianami, z wszystkim, co zostało zrobione w szkole przez wakacje.

Po kilku krótkich przemówieniach, które wygłosili: Dyrektor szkoły, przewodniczący Komitetu Rodzicielskiego, kapitan z Jednostki Wojskowej z Rembertowa, z którą prowadzimy wymianę kulturalną oraz jeden z profesorów, zaczęła przemawiać młodzież. Życzono dobrego szkolnego roku, pomyślnych wyników w nauce i t.d. Zostały odczytane sprawozdania z wycieczek i obozów wakacyjnych. Wszyscy radośnie uśmiechali się, pełni młodzieńczego zapału do pracy.

Po części oficjalnej wszyscy udali się do swych klas, gdzie wychowawcy powiedzieli uczniom kilka słów na temat bieżącego roku szkolnego, jakie będą zmiany i obowiązki. W świątecznych nastrojach rozeszli się wszyscy do domów.

Teresa Skarżyńska
Kronika Liceum Ogólnokształcącego w Wołominie