We wsi Kobylak u gospodarza Grabowskiego powstał pożar domu mieszkalnego podczas nieobecności gospodarzy. W domu zamkniętych było dwoje nieletnich dzieci (jedno lat 3. drugie 1. rok) Ludzie, którzy zbiegli się do pożaru bali się ratować wyżej wspomniane dzieci. W momencie gdy ogień ogarną cały budynek nadbiegł 10-letni Jasio Swieżawski zamieszkały w Michnowiźnie gm. Kobyłka i dowiedziawszy się, że w domu znajdują się małe dzieci podbiegł do płonącego domu wybił szyby w oknie, wskoczył do mieszkania i wyniósł kolejno dzieci z płonącego domu. Zebrani ludzie biernie przyglądali się całej tej scenie. Zaznaczamy, iż Jasio Swieżawski jest członkiem drużyny „Orląt” Związku Strzeleckiego w Kobyłce, J. Swieżawski w czasie ratowania dzieci, jak również i dobytku odniósł poparzenia ciała i dłuższy czas przebywał w łóżku.
Fakt powyższy podajemy Obywatelom do wiadomości, jako przykład wielkiej odwagi młodego chłopca— orlęcia Z. S. Oby znalazł wielu naśladowców. Jasiowi Swieżawskiemu mówimy: Brawo! Jesteś bardzo dzielnym chłopcem. Nie ustawaj w pracy nad sobą, a Ojczyzna będzie miała z Ciebie pożytek.
Gazeta – Związek Strzelecki
Okręg nr 1. R. 4, 1939 nr 1 (marzec)
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours