Dzieciństwo – budowa domu (III)

Moja grupa przedszkolna, 1934. Siedzę dwa rzędy poniżej pani przedszkolanki, w bluzce z marynarskim kołnierzykiem
Moja grupa przedszkolna, 1934. Siedzę dwa rzędy poniżej pani przedszkolanki, w bluzce z marynarskim kołnierzykiem

Ojciec często zabierał nas do Warszawy, chciał, byśmy poznawali stolicę Polski. Zwiedzaliśmy ogród zoologiczny, gdzie wpadłam do świnek morskich. Oglądaliśmy również wioskę murzyńską, chociaż nie […]

Mój Zenonów

Pan Dutow, początek XX w.
Pan Dutow, początek XX w.

Dziś mało kto pamięta, że Zenonów, dzisiejsza północna część Zagościńca, jeszcze 80 lat temu był tętniącym życiem letniskiem, gdzie w swych nieraz okazałych willach wolne […]

Parafia św. Izydora w Markach (XII)

Katolickie Stowarzyszenie Męskiejako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.
Katolickie Stowarzyszenie Męskie jako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.

Akcja Katolicka i działające w niej organizacje parafialne Inicjatorem powstania większości organizacji parafialnych w Markach był ówczesny proboszcz ks. Teodor Jesionowski oraz część bardziej wykształconych […]

Poglądy polityczne mieszkańców Wołomina na podstawie wyników wyborów w latach 1918-1938 (I)

Powyższe opracowania były już wykorzystane przez Ludwika Hassa w artykule „Wołomin w okresie międzywojennym”. Wyniki wyborów zostały jednak poddane bardzo fragmentarycznej analizie i w specyficznym kontekście skupienia się głównie na dziejach ruchu komunistycznego, co częściowo jest uzasadnione ówczesnym ustrojem komunistycznym i wymogami cenzury, częściowo zapewne również poglądami autora, ideowego komunisty, tajnego współpracownika służb PRL, w III RP współtworzącego ruch neomarksistowski. Uzasadnia to konieczność ponownego przyjrzenia się wynikom głosowania w wyborach w powiecie radzymińskim ze szczególnym uwzględnieniem Wołomina.

Józef Młyński

dav

W tym roku przypada 76 rocznica tragicznej śmierci Józefa Młyńskiego – patrioty, nauczyciela związanego z gminą Klembów i zasłużonego żołnierza. Został zamordowany w ostatnich dniach […]

Parafia św. Izydora w Markach (X)

Katolickie Stowarzyszenie Męskiejako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.
Katolickie Stowarzyszenie Męskie jako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.

Na uwagę zasługują formy pomocy duchowej udzielanej chorym przez kapłanów. Oprócz cyklicznych wizyt (zwykle odbywały się one raz w tygodniu – w piątek) miały miejsce organizowane w kościele msze Św., na których gromadzili się chorzy parafianie; zarówno ci, którzy dotarli do świątyni o własnych siłach jak i ci, których tu przywieziono na noszach… w niedzielę 15 lipca 1934 r. zostali zawiezieni do kościoła chorzy z parafii i niedołężni w liczbie około 60 osób. Przygotowano dla nich w głównej nawie kościoła łóżka żelazne z materacami, łóżka polowe, leżaki, fotele i krzesła. Ks. proboszcz obchodził kolejno chorych i spowiadał, następnie podczas mszy Św. Udzielił ks. wikary komunii św. podchodząc z puszką do każdego chorego. Dla wzmocnienia po komunii św. Kleryk każdemu choremu podawał trochę wina.

Ks. Teodor Jesionowski

Katolickie Stowarzyszenie Męskiejako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.
Katolickie Stowarzyszenie Męskie jako jedna z organizacji dzialajacych przy parafii pw. Św. Izydora - Oracza w Markach.. W środku przy sztandarze proboszcz ks. Teodor Jesionowski. Fot. lata 30 XX w.

Była to trudna placówka i bardzo zaniedbana, której poświęcił znów 15 lat swego życia. Na samym początku przeprowadził misję, cały szereg rekolekcji stanowych, poruszał sumienia wiernych, pracowity jak mrówka, niestrudzony, pełen inicjatywy. I po niespełna roku widać było wielkie zmiany. Ludzie, którzy dawniej już zapomnieli jaka ścieżka wiedzie do kościoła, tłumnie uczęszczali na wszelkie nabożeństwa. Z początku wiodła ich prosta ciekawość, a potem zasmakowali w tym co daje prawdziwe szczęście każdemu człowiekowi. Ksiądz proboszcz Jesionowski me tylko pracował w kościele, ale pragnąc, aby jego parafianie poszerzali jeszcze bardziej wiedzę religijną, żeby się kształcili i znaj dowali godziwą rozrywkę pobudował Dom Parafialny. W myśl zarządzeń Episkopatu zorganizował Akcję Katolicką w czterech zgodnych kolumnach jak mężów i niewiasty a potem młodzież żeńską i męską. Powołał Krucjatę Eucharystyczną dla dzieci, gdzie młodzież wychowywana była od podstaw, wszyscy co miesiąc odbywali wspólne spowiedzi, a potem były zebrania, zbiórki, wycieczki, kursy różne i godziwe zabawy.

Ostatnia wielka akcja strajkowa w Hucie Szkła “Vitrum”

Załogę do strajku mobilizował Komitet Miejski KPP w Wołominie, poprzez swoje komórki w hucie. 12 maja 1937 r. podczas ogólnego zebrania całej załogi wyłoniony został Komitet Strajkowy, w skład którego weszło trzech członków KPP, a mianowicie: Mieczysław Lipert, Julian Libich i Stanisław Dębski. Jak wielki autorytet na terenie huty miała KPP może świadczyć fakt wybrania Mieczysława Liperta na przewodniczącego Komitetu Strajkowego. Jedynie ze względów taktycznych Lipert zmuszomy był z funkcji tej zrezygnować. 12 maja 1937 r. wybuchł strajk w hucie „Vitrum”, obejmując całą załogę w liczbie 370 osób. Wybuchł jeden z największych strajków okupacyjnych w Polsce w przemyśle szklarskim. Strajk trwał przeszło 7 tygodni i zakończył się 25 czerwca 1937 r. pełnym sukcesem bohaterskiej załogi huty „Vitrum”…

Zakład w Drewnicy

Ogólny widok zakładu w Drewnicy w roku 1906
Ogólny widok zakładu w Drewnicy w roku 1906

Szybki rozwój Drewnicy w przeciągu 35-letniego istnienia był wynikiem wytężonej pracy Towarzystwa, które potrafiło rozpocząć swą pracę prawie bez grosza, a potem stopniowo wyjednywać coraz to nowe źródła kapitału i umiało rzetelnością swych wysiłków i słusznością sprawy poruszyć opinję społeczną i spowodować daleko idącą ofiarność ludzi dobrej woli, szlachetnych i czułych na potrzeby ogółu, na cudze nieszczęście i niedolę.

Marian Sarnacki

Marian Sarnacki
Marian Sarnacki

Reprezentant Polski w biegach długodystansowych w meczu międzypaństwowym (1929), mistrzostwach Polski, np. Bieg Narodowy (1928, 1929). Mistrz Polski w biegach na 10000 m (1928, 1929), wicemistrz na 5000 m i przełaj (1928, 1929), brązowy medalista mistrzostw Polski (1927, 1929), finalista mistrzostw Polski: przełaj i 5000 m (1927, 1932). Zamordowany przez niemieckich okupantów (27 IX 1944) w Czarncy, pochowany został na cmentarzu we Włoszczowej, następnie (24 X 1946) ekshumowany i pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie (31 X 1946).

Życie społeczno-polityczne w Radzyminie w okresie międzywojennym (II)

radzymin ii rp
radzymin ii rp

W omawianym okresie do grona najbardziej aktywnie działających w mieście organizacji można zaliczyć m.in. Związek Strzelecki (jego prezesem przez wiele lat był pisarz hipoteczny w Radzyminie – Jan Łojkuń, a sekretarzem miejscowy komornik – Czesław Laube), Związek Peowiaków, Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej, Związek Pracy Obywatelskiej Kobiet, Stowarzyszenie Rezewistów i Byłych Wojskowych RP (najbardziej znani działacze: Jan Burkchard, Henryk Szymborski, Franciszek Sztajerwold oraz Stanisław Kronenberg), a także kierowane przez Karola Łobodowskiego oraz ks. Aleksandra Kobylińskiego Towarzystwo Gimnastyczne “Sokół”.