Ciekawe początki… wzdłuż kolejki mareckiej
„W Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego (t.VI, s.123) napisano: „Po urządzeniu wsi w 1820 r. było 53 rolników, prócz tego wieś posiada jedną osadę szkolną”. Z […]
„W Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego (t.VI, s.123) napisano: „Po urządzeniu wsi w 1820 r. było 53 rolników, prócz tego wieś posiada jedną osadę szkolną”. Z […]
Podczas do rocznych zawodów motocyklowych w Czarnej Strudze pod Warszawą, urządzanych przez Centralne Warsztaty Samochodowe, zdarzyła się tragiczna katastrofa, która pociągnęła za sobą śmierć dwóch […]
W sądzie grodzkim w Wołominie toczył się proces Romana Witkowskiego i Leona Zawadzkiego, oskarżonych z art. 251 k. k. (samowola). Mianowicie obaj oskarżeni zmusili aplikanta […]
Podług planu, urządzone tam będą: teatr, hotel, sale do tańca, halla wód mineralnych, kręgielnie, gimnastyka, karuzele, huśtawki, staw z łódkami motorowemi i z mechanizmami rowerowemi, wyspa na stawie, młyn z balonami, tor dla cyklistów w około stawu, i t. d. i t. d. Zarząd kolejki mareckiej zwiększa swój tabor kosztem 100,000, zamierza bowiem wysyłać specjalne pociągi do nowej stacji „Wenecja”, szybsze, za opłatą po 40 kop., tam i z powrotem.
Dla kilkudziesięciu tysięcy tych ludzi musiało zabraknąć miejsca po dawnych, znanych osadach letniczych, a co za tem idzie, musiały powstać nowe miejscowości. Krąg dawniejszy rozszerzył się i obecnie już niema prawie okolicy w promieniu 10 mil od Warszawy, gdzie nie znalazłoby się na letniem mieszkaniu jednej lub kilku rodzin z miasta. Jak te rodziny tam żyją, jakim kosztem okupują pobyt wśród lasów, pól i łąk, co, gdzie i jak uczyniono, ażeby przyciągnąć do siebie Warszawian — postaram się przedstawić bezstronnie, spełniając polecenie redakcyi, która wydelegowała mnie, celem przekonania się w najważniejszych miejscowościach podmiejskich o warunkach, wśród jakich przebywają letnicy warszawscy.