„Bratnia pomoc” w Jadowie

Jadów w grudniu 1913 r.

7 września r. nb. proboszcz Fr. Ożarek dokonał aktu poświęcenia nowo założonego stow. spoż. „Bratnia pomoc” w Jadowie. Myśl założenia sklepu od dłuższego czasu wielce trapiła mieszkańców i, dopiero pod kierunkiem nowo przybyłego do parafii ks. Franciszka Ożarka doprowadzona została do celu. O skutecznem rozwijaniu się sklepu mogą świadczyć liczne emigracye żydów z Jadowa, często się powtarzające.

Nie pomagają żydom i zabobony któremi się posiłkują, naprz. dla rzucenia przekleństwa, kilkakrotne rzucenie piaskiem w stronę sklepu, podrzucanie do kościoła węzełków zawierających kawałki cukru, chleba, łojówki, tasiemki i monet drobnych (na czynności owej złapano żydka symulującego obłęd) rozbijanie lampek elektrycznych przed sklepem, w które zaopatrzył nas właściciel młynu gazowego w Jadowie p. A. Szyszko.

Im większy wysiłek żydowski dla zwalczenia sklepu, tym zwiększa się ilość członków stowarzyszenia i więjcej rozwija się sklep; to też dumni są z tego członkowie i z zadowoleniem wymawiają: „Od czasu założenia stow. „Bratnia pomoc” w Jadowie grosza nie dałem utargować żydowi”. Godny naśladowania przykład!

Prezesem sklepu jest ks. proboszcz Fr. Ożarek, a gospodarzem p. Wawrz. Domaszewski.

Gazeta Poranna 2 Grosze
R. 3, 1914, nr 465 (7)