Match foot-ballowy

Z Zielonki. W okresie letnich kawacji życie sportowe naszej młodzieży szkolnej odbywa się w tempie nieco słabszym, albowiem w Warszawie niemal całkiem zamiera: rozkłada się na szereg letnisk podmiejskich, jak Milanówek, Urle, Zielonka i t.d. Jednej z ubiegłych niedziel w Zielonce, grono uczni, należących przeważnie do Sekcji Gier Ruchowych przy Warsz. Kole Sportowem, urządziło zawody złożone z biegów u skoków, w których przyjęła udział młodzież nietylko z Zielonki ale i z Wołomina, Urli i Warszawy. Zawody rozpoczęty się od przedbiegów 100 metrowych, w których zwycięzcami wyszli pp. Kwiatkowski i Lisowski. W finale tego biegu zwyciężył p. Kwiatkowski z Zielonki, drugim był p. Leśniewski z Warszawy. Bieg 400 metrowy wygrał p. Lisowski z Zielonki, wydzierając zwycięztwo p. Trebickiemu, jednemu z lepszych warszawskich “sprinterów”, a będącemu w niedyspozycji; drugim był p. Z. Lindemann z Wołomina. Wreszcie ostatni bieg na krótkim dystansie – 110 metrowy z przeszkodami wygrał p. Kwiatkowski z Zielonki. Z biegów na dłuższych dystansach: “clou” dnia – “Cross country” — 3500 metr. wygrał p. Kamiński z Wołomina, drugim był p. Jakowski, trzecim p. Vertûn, a bieg 1000 metrowy rozegrany przy udziale 5 współzawodników, zdobył p. Jakowski, 2) p. Wróblewski.

W skokach odznaczyli się: p. Kwiatkowski w skoku na wysokość – 1 m. 40 cm. oraz p. E. Lindemann w skoku w dal. Bieg pocztowy wreszcie zdobyła sztafeta z Zielonki, złożona z dwóch braci Kwiatkowskich oraz p. Lisowskiego. Jak widzimy, większość powyższych konkursów wygrała młodzież z Zielonki, co dowodzi o jej technicznem wyrobieniu i pracy nad sobą. Na zakończenie rozegrano “match” foot-ballowy, w którym liczna publiczność miała sposobność podziwiać solowa grę warszawskich graczy pp.: Leśniewskiego, Machowicza i Krawulskiego.

Rekordy tylko, osiągane w zawodach były słabe i dość dalekie od warszawskich. Należy to częściowo przypisać złemu torowi, który nawet w biegach 100 metrowych był zaopatrzony w ostry zakręt.

Z. L.
Sport: pismo ogólno-sportowe ilustrowane.
R. 3, 1912, no 16