Od kilku dni krążą pogłoski, jakoby p. Gustaw Granzow powziął zamiar rozparcełowania majątku swego Wołominek, leżącego przy stacyi kolejowej drogi żelaznej warszawsko-petersburskiej Wołomin. Dla zbadania rzeczy, w dniu wczorajszym sylf nasz pojechał na miejsce, gdzie skonstatował fakt owej parcelacyj. Zaproszony przez p. Granzowa geometra tutejszy p. Fiłeborn rozparcelował grunta na pewnej przestrzeni i potworzył działy pod budowę, po 10,000 łokci kwadratowych każdy. Co dziesięć takich posesyj wytknięte są ulice.
W dniu wczorajszym zjechało tam kilku kupców, w celu nabycia owych działów, a p. Granzow, z planem w ręku, oprowadzał przybyłych i objaśniał o warunkach kupna. W blizkości plantu kolejowego łokieć ziemi ma kosztować 2 kop., zaś nieco dalej l kop., czyli że w pierwszym dziale 10,000 łokci kwadratowych ziemi pod budowę można nabyć za 200 rs., zaś w drugim — za 100 rs; kupujący mogą spłacać grunt ratami, z dopłatą prawnego procentu.
Podobno firmy Temler i Szwede, oraz Haberbusch i Schilie, poczyniły większe zakupy gruntu; sprzedano też kilka pojedyńczych działów.
Okolica przedstawia się bardzo dobrze. Na krańcu majątku znajduje się torfowisko, a w celu eksploatowania takowego zawiązuje się towarzystwo, które ma pobudować linię tramwajowo-towarową, dla przewożenia torfu do kolei. Nieopodal zbudowany będzie tartak, który ma dostarczyć materyału do budowy nowych domów. Pozostawione sosny i inne drzewa leśne w pośrodku parcelacyi dadzą początek przyszłemu parkowi, który p. Gr. zakłada dla wygody przyszłych mieszkańców. Po wyeksploatowaniu torfu, na kilkumorgowej przestrzeni będzie urządzony staw. Jak dotąd, rzecz cała przedstawia się dobrze.
Kurjer Codzienny
R.31, nr 235
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours