Moje spotkanie z piecem – zarys historii Zakładów Ceramiki Budowlanej w Zielonce (III)

Pracowałem przez 10 lat właśnie w Biurze Projektów „Bipropiec” w Krakowie w Oddziale Rozruchów i Serwisu „Ro-ser”, który zmienił nazwę na Przedsiębiorstwo Montażu i Dostaw Pieców Tunelowych i przypadł mi w udziale zaszczyt uruchomienia naprawdę prawdziwego kolosa wśród pieców tunelowych. Tak, tak – największego pieca tunelowego z instalacją „Octopus” w Europie. Niewykluczone, że za wschodnią granicą, w ówczesnym Związku Radzieckim, były takie piece, ale z pewnością w Europie – nie, jeśli chodzi o materiały ceramiki budowlanej typu cegła czy pustaki ceramiczne typu szczelinówka, kratówka.

O 11.45 rozpoczęła pracę Zielonka

Łopotały na dachach hal czerwone chorągwie. Tuż, obok nowiutkiego pieca, w przestrzennej hali, zgromadziła się załoga budowniczych. Po przemówieniach, po dekoracji Krzyżami Zasługi i odznakami przodowników pracy najbardziej zasłużonych przy budowie cegielni robotników, nastąpił moment zapalenia pieca. Wicepremier Chełchowski, min. Stawiński, dyr. Zieliński i robotnik Stefan Baniec, jednocześnie zapalili ułożone w czterech otworach pieca drzewo.

Close