Pamiętnik Boguwoli – 15 września 1939
Rano przyleciała Augustyniakowa, żeby jej męża schować do piwnicy, żeby go nie zabrali do kopania okopów. Tłumaczę, że to nonsens, że właśnie jeśliby znaleźli go w piwnicy, to pewno wydałoby się podejrzanym. Jeśli się boi, niech się kładzie do łóżka….