Jest 7 września 1939 płk. Umiastowski wydaje rozkaz na podstawie, którego o godzinie 11:00 sprzed izby harcerskiej w Wołominie (dawniej mieszczącej się przy ul. Wileńskiej 19) wyruszają harcerze z drużyn 9 MDH i harcerze starsi z 172 MDH. Młodzi ludzie zbierają się pod dowództwem dh. phm. Franciszka Kazimierskiego i dh. Jana Wójcika – szczepowego. Część harcerzy wyruszyła w marszu na południowy wschód, gdzie włączeni zostają pod dowództwo generała Kleeberga do „Armii Polesie”. Część z nich zostaje, by wspierać lokalne działania obronne. Działań tych w pierwszych dniach wojny nie brakowało. Do głównych należało rozpoznawaniem miejsc i siły jednostek wojskowych okupanta, zdobywanie i zabezpieczanie broni, amunicji, materiałów wojskowych, szkolenie wojskowe, sporządzenie siatki partyzanckiej, kierowanie konspiracyjną poczta, w późniejszym czasie organizacja akcji dywersyjnych i sabotażowych.
Do najbardziej znaczących akcji, podtrzymujących wiarę w odzyskanie niepodległości doszło 11 listopada 1939 roku, kiedy to harcerze złożyli wieńce i wstęgi o barwach narodowych pod pomnikiem Obrońców Ojczyzny (dziś Józefa Piłsudskiego) przy stacji kolejowej w Wołominie. Wydarzenie to na długo zapadło w pamięć młodych ludzi i stało się niejako katalizatorem dalszych działań.
Szare Szeregi w walce o wolność 1 stycznia 1940 r. w mieszkaniu druha Henryka Rudzińskiego przy ul. Kościelnej odbyło się pierwsze konspiracyjne przyrzeczenie harcerskie na sztandar drużyny im. Stefana Batorego. Na podłodze położono flagę ze swastyką, deptaną przez harcerzy. Przed komendantem Cicheckim młodzi konspiratorzy złożyli przysięgę. Kolejne zbiórki odbywały się w domu nauczycieli Wawrzynowskich pod Wołominem, u Baranowskich w Wołominie przy ul. Średniej, u Ptasich przy ul. Gdyńskiej. To te spotkania właśnie budowały w młodych ludziach poczucie misji powstańczej. Harcerze działający pod kryptonimem Szare Szeregi rozpoczęli ukrywanie radioodbiorników, prowadzili nasłuch radiowy, kolportowali tajną prasę, prowadzili działalność wywiadowczą. 2 maja 1940 r. młodzi harcerze z wołomińskich drużyn zawiesili w kilku widocznych punktach miasta flagi narodowe. Tym faktem chcieli zbudować w społeczności mieszkańców Wołomina wiarę w odzyskanie wolności. W czerwcu 1940 w rejonie Małej Czarnej pod Wołominem około 50 harcerzy przeszło kurs wyszkolenia wojskowego. Podczas szkolenia nabyli umiejętności pracy w konspiracji, budowy radioodbiorników, przekazywania zaszyfrowanych wiadomości oraz obsługi broni.
Na kierownika placówki Rady Głównej Opiekuńczej w Wołominie burmistrz Lange (były komendant Hufca ZHP Wołomin) powołuje komendanta Hufca ZHP Wołomin Mieczysława Cicheckiego, który organizuje kuchnię, wydaje gorące posiłki najbiedniejszym mieszkańcom miasta, przydziela bony żywnościowe dla szpitali, sierocińców i pracowników samorządowych, pomaga Żydom zamkniętym w getcie. Przyczynia się do założenia Szpitala Zakaźnego w Wołominie w Górkach Mironowskich, zostaje w nim kierownikiem administracyjnym. Szpital miał 35 łóżek, pacjentami opiekował się lekarz Jerzy Łuszkiewicz. Niemcy w obawie przed zakażeniem rzadko tu zaglądali, toteż szpital był wykorzystywany jako punkt leczenia rannych i chorych żołnierzy konspiracji. W jego kostnicy komendant harcerzy Mieczysław Cichecki założył konspiracyjny magazyn broni i amunicji.
Paweł Konrad Kocik
Komendant Hufca ZHP Wołomin
Na podstawie materiałów z archiwum Hufca
Tygodnik Wieści Podwarszawskie nr 35/2012
+ There are no comments
Add yours