Zapomniane cmentarze

zapomniane cmentarze BAAXAePqkg
zapomniane cmentarze BAAXAePqkg

Powoli kończy się październik. Wokół cmentarzy trwa już coraz bardziej energiczna krzątanina zapowiadająca nadchodzącą uroczystość Wszystkich Świętych. W tej atmosferze zapraszamy na spacer po kilku […]

Wyspa niemiecka na Mazowszu

Na wstępie wita nas duży dom, z krzyżem na dachu; mniejszy krzyż, umieszczony na furtce wskazuje na to, iż tu jest dom modlitwy. Sama wieś nie różni się prawie niczem od każdej innej mazowieckiej wsi. Może tem, że rozsiadła się tylko po jednej stronie dragi. Ani specjalnie dostatnio wygląda, ani pyszni się murami, ani… czystością. To ostatnie wrażenie spotęgowała bytność w dwóch domach, gdzie — niechaj nadbielanie nie wezmą mi tego za złe — brody były na pudy.

Niemieckie poniedziałkowanie w Markach

Niemcy dobrze już podcięci szukali koniecznie jakiejś sposobności, aby zrobić awanturę, jakoż zbliżyli się do spokojnych robotników i kazali im się z karczmy wynosić, twierdząc, że gdzie oni się znajdują, teraz wszyscy inni winni ustąpić, bo oni są jako niemcy panami świata. Robotnicy dumnego wezwania nie usłuchali, wówczas niemcy przez gwałt wyrzucili ich z karczmy, przed progiem której nastąpiła bijatyka.