
Napad i rabunek0 (0)
Kilku łotrów, uzbrojonych w drągi, napadło w nocy z piątku na sobotę na dom dra Bukowskiego w Kłębowie, w pobliżu plantu kolei petersburskiej. Powiązawszy służbę, by zabezpieczyć się przed ujęciem, rabusie dobrali się do pokojów, gdzie poczęli gospodarować, rozbijając szafy, komody itp. meble w celu poszukiwania gotówki. Przebudzeni hałasem letnicy, domyślając się napadu, poczęli wzywać pomocy. Na widok nadciągających z sąsiedniego domu posiłków, rabusie wybiegli na drogę, gdzie rozpoczęła się walka.
Łotry, rzuciwszy się na służbę, poranili ją drągami, a w końcu ratowali się ucieczką. Kilku z ludzi ciężko zostało pobitych. Za rabusiami, którzy poczęli biedz plantem kolei petersburskiej, puszczono się w pogoń. Złodzieje, dostawszy się przez Nową Pragę na Szmulowiznę, zniknęli bez śladu.
Zuchwali łotrzy unieśli z Kłębowa 400 rs. w listach likwidacyjnych, 100 rs. banknotami, 100 rs. w srebrnej monecie, kilka zegarków i inne przedmioty. Zawiadomiona o tym zuchwałym napadzie i rabunku policja ziemska i warszawska czyni energiczne poszukiwania, celem ujęcia bandy łotrów, która ukrywa się prawdopodobnie pod miastem.
Kurjer Warszawski
R.68, nr 188
393 odsłon, 1 odsłon dzisiaj