W dniu 20-tym b. m., nocną porą, do kościoła w parafii Kobyłka w powiecie Radzymińskim, wkradli się złoczyńcy i spełnili kradzież następujących przedmiotów: 1. Trzy kielichy, z których jeden srebrny, jeden pozłacany, jeden posrebrzany, a wewnątrz pozłacane wszystkie. 2. Monstrancya duża pozłacana. 3. Cztery ampułki z nowego srebra. 4. Dwie tacki pod ampułki z nowego srebra. 5. Krzyż pozłacany z relikwiarzem. 6. Pieniądze kościelne z drobną monetą i papierami około rs. 150 i list likwidacyjny na rs. 100 bez kuponów za Nr 58,794. Dodać należy, że jeden z parobków pracujący u gospodarza sąsiadującego z kościołem, wstawszy tego dnia bardzo wcześnie dla rozbudzenia współtowarzyszów pracy, słyszał jak przedmioty ciężkie przerzucano za parkan kościelny. Zdawało mu się jednak, że to się dzieje za sprawą duchów i dlatego lękał się przekonać zkąd ten odgłos pochodzi. Kradzież powyższych przedmiotów stanowi dla zarządu kościelnego dotkliwą stratę, która niełatwo może być zastąpioną przez zakupienie nowych kościelnych przyborów, tembardziej, że złodziej skradł również całą gotówkę w kasie kościoła się znajdującą. Dla tego też uprasza się pp. jubilerów, złotników i wekslarzy, o zwrócenie uwagi na powyżej wymienione przedmioty, a za dostrzeżeniem jakiego śladu, o powiadomienie o tem najbliższego Urzędu Policyjnego lub wydziału śledczego.
Kurjer Codzienny
R.12, nr 261 (24 listopada 1876)
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours