Dużo pracy poświęciło Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej w Turowie w urządzeniu zlotu na dzień 19 sierpnia 1928 r. Zlot rozpoczął się uroczystem nabożeństwem o godz. 9 rano w kościele parafjalnym, które odprawił nasz założyciel, patron ks. Aleksander Lewandowski; udział w nabożeństwie wzięły wszystkie drużyny wsi Turów, Kobyłki, Nadmy i Helenowa, przybywając nań w karnych szeregach. W czasie mszy św. młodzież śpiewała pieśni, a zakończył ks. prefekt A. Zagańczyk przemową, dziękując ks. patronowi za pracę i trudy poniesione nad rozwojem Stowarzyszenia.
O godz. 3-ej pp. marszami przybywały Stowarzyszenia na plac zlotu. Zlot otworzył zagajeniem ks. patron, powołując na przewodniczącego pana Zagańczyka, na sekretarza druha Czeredysa. Przewodniczący na wstępie podkreślił, że jesteśmy teraz wolni od rąk zaborczych, nie powinniśmy się niczego obawiać, tylko pracować pod hasłem „Bóg i Ojczyzna”, — powinniśmy dążyć do utrzymania św. Kościoła, bo my również, jako młodzież, jesteśmy tą podwaliną naszej przyszłej Polski, którą powinniśmy postawić u szczytu potęgi, którą powinniśmy jak swoją Matkę kochać i być dla niej dobrym obywatelem. Następnie młodzież odśpiewała hymn „Hej do apelu“, poczem przystąpiła do rozważania ułożonego programu.
Druh Jarzębski odczytał sprawozdanie z pierwsze go zlotu, z kolei nastąpił odczyt druha Końskiego, wygłoszony w stylu pięknym i porywającym, poczem druhna Mońkówna wypowiedziała wiersz p. t. „Chryste, o Chryste”, a tak pięknie, że wprowadziła wszystkich w zachwyt. Inne występy i śpiewy również były bardzo piękne. Dzielnie się spisały stowarzyszenia i liczebnością, bo liczba przekraczała 200 osób i chlubną pracą.
Pod koniec odbyła się defilada pod dowództwem druha Plasoty wobec gości i władz organizacyjnych. Ku miłej i wiecznej pamięci dokonano licznych zdjęć fotograficznych, poczem rozpoczęła się urozmaicona wieczornica i zabawa taneczna. Na zakończenie zlotu Stowarzyszenie z Kobyłki zaśpiewało „Święty Kraju nasz“. Za piękne śpiewy, deklamacje, za liczne przybycie gości składa ks. patron przewodniczący staropolskie „Bóg zapiać”; ks. Lewandowskiego, który odchodzi od nas, żegnamy z żalem; za te usługi, jakie położył dla nas młodzieży, ja w imieniu wszystkich serdecznie Mu dziękuję.
Czeredys Jan
Druh sekretarz
Zorza – pismo tygodniowe z rysunkami, poświęcone sprawom oświaty, dobrobytu i rozwoju społecznego ludu
R. 63, nr 43 (14 października 1928)
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours