Całą bandę włamywaczy aresztowano
W swoim czasie banda nieujawnionych na razie sprawców dokonała włamania do lokalu starostwa w Radzyminie. Łupem złodziei padło kilkanaście rewolwerów, blankiety paszportów zagranicznych, pieczęcie, 18 zasłon okiennych i t.d. Obecnie w wyniku dochodzeń okazało się, iż hersztem bandy włamywaczy był Jan Maniak, drukarz, z pochodzenia Ukrainiec, znany policji jako podejrzany o udział w kilku zamachach terorystycznych. Spólnikami jego byli znani i kilkakrotnie już karani kasiarze Feliks Bartosiak i Zygmunt Kołodziejczak.
Skradziony łup znaleziono w melinie złodziejskiej przy ul. Chmielnej 15. Warto zaznaczyć, że włamywaczy zdradziła kotara, bowiem policja, przeprowadzając rewizję w melinie złodziejskiej przy ul. Czerniakowskiej 65, zastała tam kobietę, przerabiającą zasłony okienne na suknie. Badana zeznała, że zasłony otrzymała od niejakiego Jama Maniaka. Tego ostatniego aresztowano, a z kolei również jego kompanów.
Do jakiego celu miały służyć skradzione blankiety paszportów, pieczecie i t.d. wykaże dalsze śledztwo.
Ilustrowana Republika
1938-07-13 R. 16 nr 190
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours