Święto Ludowe w Radzymińskim

Spędziwszy dłuższą chwilę w Tule, poznałem wielu zasłużonych dla ruchu działaczy. Tu można było odczuć od razu nastawienie tych ludzi, ich poziom umysłowy. Jasnem jest, że wieś żyje wypadkami zaszłemi nie tylko w najbliższej okolicy, ale i w całem społeczeństwie. Wszelkie wydarzenia rozważa, a następnie wyciąga odpowiednie wnioski. Oczywistą jest tu zasługa miejscowych przodowników wsi, którzy cieszą się zaufaniem mas…

Raczył i nas nie pominąć

Najdostojniejszy Arcypasterz wysiadłszy z czterokonnej kolasy powitał nas donośnem „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”, na cośmy zgodnie odpowiedzieli. Tu podskoczyli przedstawiciele gminy żydowskiej z chlebem i solą. Potem podali chleb i sól starszy bractwa, gospodarz Dutkiewicz, i sędzia Pruszewski. Zkoleji proboscz nas zdał sprawę ze stanu parafji, i z pieśnią „Kto się w opiekę” wprowadziliśmy Arcypasteiza do kościoła.