podhorscy

Kniaziowie Podhorscy – Mieszkańcy Wołomina

Legendarny Wareg (szwedzki Norman) Ruryk zdobył w IX wieku Nowogród Wielki, zaś jego syn Oleg zajął Kijów i około 893 r. uczynił go stolicą Rusi, największego państwa słowiańskiego w średniowieczu. Od tej pory Rusią władali szeroko rozgałęzieni Rurykowicze, później władcy księstwa moskiewskiego, a w końcu carowie Rosji. Panowali tam aż do 1598 r. Wydali wielu wybitnych władców, jak Włodzimierz Wielki, Jarosław Mądry, Włodzimierz II Monomach, Jurij Dołgoruki, Aleksander Newski, Iwan I Kalita, Dymitr IV Doński, Iwan III Srogi i Iwan IV Groźny (pierwowzór Stalina), stworzyli podstawy pod potęgi Rosji.

Wydali też kilku świętych, jak Włodzimierz Wielki, który doprowadził do chrystianizacji Rosji z rąk Bizancjum (1988 r.), Borys, Gleb, Aleksander Newski.

Z Rurykowiczów Perejasławskich wywodzili się kniaziowie Podhorscy herbu własnego, tj. Brodzicz z mitrą. Protoplastą rodu miał być kniaź Hrehor Podhorski, który jako pierwszy osiedlił się na ziemiach Rzeczypospolitej i w 1563 r. otrzymał od króla Zygmunta Augusta dobra ziemskie koło Krzemieńca na Wołyniu. W tym czasie Polska i Litwa toczyły wojnę z Moskwą o Inflanty (dziś Łotwa i Estonia). Car Iwan IV Groźny podjął wówczas okrutną rozprawę z kniaziami i bojarami moskiewskimi, posądzanymi o zdradę i opozycyjne nastawienie wobec zaprowadzonego w Rosji systemu „samodzierżawia”. Prawdopodobnie więc Hrehor Podhorski uszedł do Polski przed zemstą cara.

Badacz rodów szlacheckich Teodor Żychliński zaczyna genealogię Podhorskich od kniazia Fedora, którego wraz z żoną, księżniczką Kurbską (też znakomity ród), traktuje jako pierwsze pokolenie. Z biegiem lat Podhorscy rozmnożyli się i podzielili na kilka linii: starszą „lemieszczańską”, „korżowską” i młodszą „berezniańską”. Dość szybko spolonizowali się i przeszli z prawosławia na katolicyzm. Wydali spośród siebie wielu senatorów i żołnierzy, jak kasztelan czernihowski Mikołaj, pułkownik kawalerii narodowej Jan Nepomucen, oficer sławnego z Nocy Listopadowej i bitwy pod Grochowem pułku Czwartaków Ignacy, marszałkowie powiatowi szlachty w okresie zaborów. Podhorscy byli polskimi patriotami, toteż przestali używać tytułu kniaziowskiego, a w okresie rozbiorów wyrzekali się go całkowicie. Dlatego też przestali figurować na rosyjskiej liście uprawnionych do używania tego tytułu. Przed I wojną światową mieli jeszcze rozległe dobra na Kijowszczyźnie: Berezna obejmująca 6000 hektarów ziemi z okazałą rezydencją, pałacem klasycystycznym z początku XIX wieku, Antonów, Daszów, Rude Sioło i Krzywiec obejmujący 10.000 dziesięcin ziemi.

Zygmunt Podhorski “Zaza”

Najwybitniejszym z Podhorskich w XX wieku był Zygmunt (1891-1960), pseudonim „Zaza”, generał brygady Wojska Polskiego, kuzyn ostatnich dziedziców Bereznej, autor „Pamiętnika kijowskiego” wydanego w Londynie w 1980 r. Po studiach rolniczych w Krakowie powrócił na Ukrainę. W czasie I wojny światowej był porucznikiem kawalerii armii rosyjskiej, następnie pułku ułanów Dywizji Strzelców Polskich i wreszcie I Korpusu Polskiego na Wschodzie, utworzonego w Rosji po obaleniu caratu. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę pełnił od listopada 1918 r. służbę w Wojsku Polskim, w sławnym pułku ułanów krechowieckich. W jego szeregach, jako major, uczestniczył w wyprawie kijowskiej Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego w 1920 r. Oficerem był też jego starszy brat Włodzimierz, wówczas dowódca wielkopolskiego 17 pułku ułanów jako pierwszy wkroczył ze swym oddziałem do Kijowa, którego mieszkańcy wręczyli mu klucze do miasta. Podhorski daru nie przyjął, lecz nakazał wręczyć go Piłsudskiemu. Podczas decydujących zmagań Bitwy Warszawskiej 1920 r. Zygmunt Podhorski dowodził zorganizowanym przez siebie 203 ochotniczym pułkiem ułanów złożonym z ziemian i chłopów spod Kalisza i Sieradza, stosunkowo dobrze wyposażonym i mającym dobre konie ze stadnin dziedziców ziemskich. 15 sierpnia Podhorski na czele tego pułku dokonał wyczynu, który w dużej mierze zaważył na wyniku bitwy warszawskiej. Mianowicie podczas wypadu na Ciechanów pierwszy wdarł się do miasta i zdobył oraz zniszczył radiostację bolszewików. W rezultacie dowódca Frontu Michaił Tuchaczewski stracił łączność z walczącymi nad Wisłą wojskami Armii Czerwonej, co przyczyniło się do ich klęski. 203 pułk ułanów stacjonował po wojnie w radziwiłłowskim Nieświeżu tuż przy granicy polsko-radzieckiej, nosił wtedy imię króla Stefana Batorego. W kampanii wrześniowej walczył przeciw Niemcom i Sowietom w grupie kawalerii gen. Władysław Andersa.

Po wojnie Zygmunt Podhorski odbył studia wojskowe we Francji. W 1938 r. otrzymał stopień generała i został dowódcą Suwalskiej Brygady Kawalerii. Na jej czele walczył w składzie Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga w ostatniej bitwie kampanii wrześniowej 1939 r. pod Kockiem. Po kapitulacji Polaków dostał się do niewoli niemieckiej. Po uwolnieniu przez aliantów zachodnich wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Zmarł w 1960 r. w Londynie i tam został pochowany.

W wyniku rewolucji bolszewickiej w Rosji Podhorscy stracili swe dobra ziemskie na Ukrainie i przenieśli się do Polski. Witold Podhorski (1865-1949) wraz z żoną Oktawią z Jakubowskich (1879-1955) nabyli w Wołominie, na dzisiejszej Słonecznej, dwór z dużym obszarem ziemi. Tutaj założyli gospodarstwo ogrodnicze. Dziedziczyli je następnie Zygmunt (1902-1993), uczestnik walk z bolszewikami w pułku ułanów krechowieckich dowodzonym przez swego kuzyna i jego żona Zofia (1910-1997 r.). Starsi mieszkańcy osiedla Słoneczna znali z pewnością to przemiłe i wielce kulturalne małżeństwo, zamiłowane w uprawie kwiatów i warzyw, niezmiernie pracowite. Często byłem tych Państwa, kupującym u nich kwiaty i warzywa, ziemię do skrzynek balkonowych. Gospodarstwo słynęło na całą okolicę, miało wielu klientów. Nikt o wtedy nie domyślał, że skromny starszy pan dowożący kwiaty na targ wołomiński rowerem lub też zawożący je pociągiem do kwiaciarni warszawskich jest potomkiem kniaziowskiego rodu wywodzącego się od panujących w Rosji przez osiem wieków Rurykowiczów. Siostra Zygmunta, Zofia z Podhorskich (1901-1992) byłą żoną znanego lekarza wołomińskiego Kazimierza Izdebskiego (1899-1984), ród Izdebskich wzmiankowany był już w źródłach XVI w.

Wszyscy wymienieni tu ostatni Podhorscy spoczywają we wspólnym z Izdebskimi grobowcu na cmentarzu wołomińskim. Część ich dawnej posiadłości zajmują obecnie garaże mieszkańców osiedli Słoneczna i Niepodległości. Pozostał po nich odrestaurowany przez nowych właścicieli dwór, nazwa ulica Dworska na osiedlu Kolonia Gródek, stare drzewa i sentyment po kresowej przeszłości Polaków. Bogate zbiory historyczne, portrety członków rodu (m.in. pędzla Wojciecha Kossaka i Leona Wyczółkowskiego), biblioteka, kobierce, zabytkowe meble i dzieła sztuki przepadły bezpowrotnie na Ukrainie. Inni członkowie rodu żyją do dzisiaj w Polsce i we Francji.

Wieści Podwarszawskie
nr 21, rok 1998

Więcej tego autora:

+ There are no comments

Add yours

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.