Wśród pamiątek przekazanych Muzeum Historycznemu w Legionowie przez panią Antoninę Danutę Pomaską, znalazły się dokumenty obrazujące życie jej taty Józefa Berenta (1902–1984). Był to długoletni i zasłużony pracownik kolei, wywodzący się ze znanej wołomińskiej rodziny. W późniejszym okresie życia był związany z Żyrardowem i następnie z Legionowem, gdzie zakończył służbę na stanowisku zawiadowcy odcinka drogowego I klasy. W tym czasie wyróżniono go odznaką „Przodujący Kolejarz”, a także odznaczono Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Warto jednak przypomnieć młodzieńczy, wołomiński okres życia Józefa Berenta, gdyż jego losy splatały się wówczas z przełomowymi wydarzeniami w dziejach Polski.Józef Berent urodził się w Wołominie 11 stycznia 1902 r. W schyłkowym okresie zaboru rosyjskiego osada przeżywała dynamiczny rozwój związany z funkcjonowaniem Kolei Petersbursko–Warszawskiej. Jego ojciec – Władysław był maszynistą na tejże linii. Młody Józef dorastał wraz z rodzeństwem w Wołominie. W swoim życiorysie wspominał: „Od 8-go roku życia zacząłem uczęszczać do szkoły początkowej rosyjskiej w Wołominie”1. Po jej ukończeniu, w 1912 r., kontynuował naukę w szkole kolejowej w Warszawie. Trzecią klasę rozpoczął już po wybuchu I wojny światowej. Ukończył ją wkrótce przed wielką ewakuacją Rosjan z Królestwa Polskiego, w sierpniu 1915 r. Wobec zbliżających się wojsk niemieckich, władze carskie wywiozły do Rosji tabor i pracowników Kolei Petersbursko–Warszawskiej, w tym także Władysława Berenta. 13-letni Józef pozostał na miejscu wraz z chorą matką Franciszką i braćmi. W okresie rządów niemieckich starał się kontynuować naukę w Wołominie. Wspominał w życiorysie: „uczyłem się jeszcze jak mogłem w nowopowstałej szkole za ówczesnej okupacji niemieckiej. Do roku 1917 ukończyłem 4-tą klasę równorzędną gimnazjum”2. Autor wspomnień miał zapewne na myśli progimnazjum utworzone z inicjatywy żon wołomińskich działaczy społecznych p. Czajkowskiej (żony inż. Mieczysława Czajkowskiego, późniejszego burmistrza) oraz p. Pawęczkowskiej (żony radnego Bronisława Pawęczkowskiego). Była to pierwsza szkoła średnia w Wołominie znajdująca się pod opieką Rady Głównej Opiekuńczej3.
Niestety po ukończeniu 4. klasy Józef Berent musiał, z powodu bardzo ciężkich warunków życiowych, opuścić szkołę i podjąć pracę. 15 maja 1917 r. został zatrudniony jako młodociany robotnik do prac przy torach kolejowych w Bahnmeisterei Wolomin. Była to placówka nadzorująca szlak kolejowy na odcinku wołomińskim. Jej kierownictwo tworzyli zmobilizowani kolejarze niemieccy, którzy zostali uzbrojeni zgodnie z etatem. Formalnie podlegali 4. Wojskowej Dyrekcji Kolejowej w Warszawie (MED 4 – Militär-Eisenbahn Direktion Nr. 4). Praca na kolei, w przedsiębiorstwie ważnym dla niemieckich władz wojskowych, miała także pozytywne strony. Chroniła przed wysłaniem na roboty w Niemczech. W ramach represyjnego rozkazu gubernatora Hansa von Beselera z 4 października 1916 r., o tzw. zwalczaniu wstrętu do pracy, z Wołomina i okolic przymusowo wywieziono wiele osób.
W chwili rodzenia się niepodległego państwa polskiego, w listopadzie 1918 r. Józef Berent aktywnie uczestniczył w akcji niepodległościowej w Wołominie. Wspomniał o tym w życiorysie spisanym po latach: „ja mając lat 17 brałem udział przy rozbrajaniu Niemców, a odebraną Niemcom broń oddawaliśmy wówczas już powstałej Milicji Obywatelskiej w Wołominie”4. Proces odebrania broni przebiegł bezkrwawo.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Józef Berent, mieszkał wciąż w Wołominie przy ul. Przejazd 4, wkrótce podjął pracę jako robotnik torowy na odcinku drogowym Warszawa Wileńska. W lipcu 1920 r., podczas wojny polsko-rosyjskiej, zgłosił się na ochotnika do Wojska Polskiego5. Jego doświadczenie zawodowe spowodowało, że otrzymał przydział do 1. Pułku Saperów. Brał udział w walkach na Ukrainie. Po demobilizacji wrócił do Wołomina i pracy na kolei. Po osiągnięciu właściwego wieku poborowego, w grudniu 1923 r., został powołany do służby wojskowej w 2. Pułku Saperów Kolejowych w Legionowie. Tu ukończył, z wysoką lokatą pułkową, Szkołę Podoficerską (6. miejsce na 114. zdających). Oceny bardzo dobre otrzymał z przedmiotów: budowa kolei normalno- i wąskotorowych, budowa mostów i minerstwo6. Szkolił się także w obsłudze pociągu pancernego „Paderewski”, który był dobrze znany mieszkańcom Wołomina z pamiętnych walk stoczonych podczas Bitwy Warszawskiej, w sierpniu 1920 r. Po zakończeniu służby wojskowej, w październiku 1925 r., na stałe związał się z pracą na kolei. Jednak opuścił rodzinny Wołomin. W maju 1926 r. został przeniesiony na stanowisko torowego na Odcinek Drogowy Żyrardów. Wówczas też wstąpił do Zjednoczenia Kolejowców Polskich – oddział w Grodzisku.
Różnie potoczyły się losy jego rodzeństwa z Wołomina. Jak podaje we wspomnieniach Antonina Danuta Pomaska, córka Józefa, najstarszy brat Władek pracował jako mechanik. Niewątpliwie chlubą rodziny był Roman Berent, który w okresie międzywojennym awansował do stopnia nadkomisarza Policji Państwowej (odpowiednik kapitana w WP). Służbę pełnił w Krakowie. Po II wojnie światowej został zastępcą pełnomocnika Rządu RP na obwód Uznam-Wolin. W październiku 1945 r. uczestniczył w akcji przyłączenia Świnoujścia do Polski. Rodzinne tradycje kolejowe kontynuował Henryk Berent, który pracował m.in. jako konduktor. Natomiast brat Leonard był piłkarzem wołomińskiego „Huraganu”, a później działaczem klubowym (członkiem komisji rewizyjnej)7. Zginął pod koniec II wojny światowej.
Jacek Emil Szczepański
Rocznik Wołomiński, tom XI, 2015
- Muzeum Historyczne w Legionowie Zd/2016, Józef Berent, Życiorys osobisty (relacja), Legionowo 12 IX 1959 r., k. 1.
- Ibidem, k. 1
- L. Hass, Wołomin na początku XX w. (do 1918 r.), [w:] Dzieje Wołomina i okolic, pod. red. L. Podhorodeckiego, Warszawa 1984, s. 88.
- MHwL Zd/2017, Relacja – Życiorys Józefa Berenta, Legionowo 30 XI 1982 r. Prawdopodobnie chodzi o Straż Obywatelską.
- MHwL Zd/2006, Książeczka wojskowa Józefa Berenta wystawiona 6 XII 1923 r., s. 12. W książeczce podano nazwę ul. Przejazdowa 4.
- MHwL Zd/2005, Świadectwo Szkolne st. pioniera Józefa Berenta, Szkoła Podoficerska 2. Pułku Wojsk Kolejowych, klasa drogowo-mostowa, 1 X 1924 r. Jego szkolenie trwało 5,5 miesiąca.
- M. Krupicki, R. Mazurek, Historia Klubu Sportowego „Huragan”. Lata 1923-1960, [w:] „Rocznik Wołomiński” 2007, t. III, s. 125-127.
Autora wspiera Wołomin Światłowód
+ There are no comments
Add yours